MIASTO
Uczcili 42. rocznicę powstania Solidarności
42 lata temu podpisano Porozumienia Sierpniowe, na mocy których powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”. Z tej okazji w Kielcach odbyły się uroczystości z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych oraz regionalnego zarządu Solidarności.
Główne obchody rozpoczęły się od złożenia kwiatów przed tablicą pamiątkową na skwerze imienia Stefana Żeromskiego. Następnie odbyła się uroczysta Msza Święta w kieleckiej bazylice katedralnej pod przewodnictwem biskupa Andrzeja Kalety. Relacja i nagranie homilii dostępne są tutaj. Po niej, zgromadzeni udali się pod pomnik błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, kapelana Solidarności, gdzie odmówili modlitwę i złożyli wieńce.
Przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności, Waldemar Bartosz wspominał, że potrzebę dążenia do wolności zapoczątkowało w nim słuchanie Radia Wolna Europa.
– Dla mnie to, co się działo za PRLu – czerwone sztandary, beznadziejne hasła, puste półki i zakłamanie było nie do zniesienia. Gdy pojawił się Komitet Obrony Robotników, a potem wolne związki zawodowe – to było to, na co czekałem. Uczyłem się na KULu, gdzie nikt nikogo nie krępował. Strajki to była dla mnie nadzieja na zmianę, ale i niepewność – tu była też Armia Czerwona. Kiedy podpisano Porozumienia Sierpniowe, zaangażowałem się w jej tworzenie – wspomina.
Senator Krzysztof Słoń powstanie Solidarności przeżywał jako nastolatek.
- To wspomnienia niezwykle burzliwe, przeżywałem to mocno, były obawy rodziców i bliskich o przyszłość. Ale też nieugięta postawa Solidarności, która poczuła, że jest jej czas, zmieniła granice systemów, relacje między narodami i między blokami wschodnim i zachodnim. Wciąż jeszcze jest wiele do zrobienia – zaznacza.
Poseł Krzysztof Lipiec brał udział w tworzeniu struktur studenckiej Solidarności w Kielcach.
- Największym owocem Solidarności to wolna, niepodległa Rzeczpospolita. To troska o losy naszej Ojczyzny i odrzucenie komunizmu. Długo trzeba było na to czekać, choć na przestrzeni dziejów, to niewiele. Warto jednak było być cierpliwym – podkreśla parlamentarzysta.
Wicewojewoda Rafał Nowak przy okazji dzisiejszej rocznicy wspomina o trwającej za wschodnią granicą wojnie.
- Dziś patrzymy na walczącą Ukrainę, która swoją niepodległość musi wykuwać na placu boju, więc nasze postulaty, które udało się osiągnąć we w miarę pokojowy sposób, dziś nabierają szczególnego znaczenia – mówi.
Obchody zakończyło odśpiewanie hymnu Solidarności – pieśni pt. „Solidarni, nasz jest ten kraj” – słowa Jerzy Narbut, muzyka Stanisław Markowski.
https://emkielce.pl/miasto/uczcili-42-rocznice-powstania-solidarnosci#sigProGalleria3e1fdc865d