MIASTO
Sprawa nazwiska w sądzie. Mamy finał


Ugodą zakończył się spór pomiędzy twórcami filmu pt. „Wyklęty”, a kieleckim radnym i byłym dyrektorem szpitala wojewódzkiego Janem Gieradą. Przypomnijmy, że poszło o nadanie jednej z negatywnych postaci w produkcji nazwiska Gierada. Znanemu w mieście samorządowcowi nie spodobało się to i oficjalnie zażądał przeprosin, a sprawa trafiła do sądu.
Podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym reżyser przychylił się do propozycji Jana Gierady i jego obrońcy. Konrad Łęcki oświadczył, że ubolewa nad nadaniem jednej z filmowych postaci nazwiska radnego i przeprasza, jeśli ten poczuł się urażony.
- Cieszę się, że ta sprawa zakończyła się tak szybko. W pełni mogę skupić się nad nowym filmem. Nie mam czasu na bieganie po sądach – skomentował reżyser z Kielc Konrad Łęcki.





![[FOTO] Wraki znikają z kieleckich ulic](/media/k2/items/cache/31fa7e9929384ea93c0f5502c042d65c_L.jpg)
![[LISTA] W tych szkołach są jeszcze wolne miejsca](/media/k2/items/cache/4a2ae42cdbccb350064ba56679965432_L.jpg)

