MIASTO
[RELACJA] Radni podjęli decyzję w sprawie Korony
W piątek 72 procent akcji Korony Kielce prawdopodobnie trafi w ręce Dietera Burdenskego. Decyzję o sprzedaży klubu niemieckiemu inwestorowi podjęto podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Za głosowało osiemnastu radnych, dwóch wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw.
10:40: Radni przyjęli wszystkie uchwały dotyczące sprzedaży Korony. W najbliższych dniach dojdzie do podpisania umowy z Dieterem Burdenskim.
10:30: Wojciech Lubawski: - Wycena Korony kończy się 31 marca. Albo sprzedamy klub do tego czasu, albo będziemy musieli zrobić nową. Stąd wynika ten pośpiech w podjęciu decyzji.
- Jaki kapitał wniesie? Ktoś kto kiedykolwiek funkcjonował w spółkach ma świadomość, że podmiot, który posiada 72% może wszystko. Mając 25% możemy zablokować pewne rzeczy, ale nie decydować. To jest nasza pełna świadomość. Nie będziemy w stanie tego wyegzekwować, bo to nie będzie nasza spółka. Praktycznie jesteśmy na granicy egzystencji w tym klubie. Jeśli finansowanie byłby oparte tylko na naszych 2,5 milionach to jego prowadzenie by się nie powiodło. Klub dzisiaj jest niewiele wart w momencie kiedy walczy o puchary jest warty zdecydowanie więcej. Teraz pytanie czy przez jego szerokie kontakty nie będziemy mieli możliwości kontrolowania klubu. On musi dać pieniądze, bo inaczej nie byłby rozsądnym człowiekiem.
- Co z obecnymi zawodnikami? Ja tego nie wiem. Reprezentuje miasto i ludzi nie ja jestem od tego kto ma grać. Ktoś kto będzie nowym właścicielem będzie decydował. PAN BURDENSKI NIE BĘDZIE ROBIŁ WIĘKSZYCH REWOLUCJI. Nie będzie zmiany trenera jak podała jedna z gazet. Musimy zaufać mu w pewnym stopniu.
10:20: Dyskusja "chwilowo" przerwana. Prezydent rozpoczyna odpowiadać na pytania radych.
10:15: Piotr Kisiel: - Wnioskuje o umożliwienie przerwania na ten moment dyskusji i umożliwienie prezydentowi odpowiedzi na zadane pytania. Dziwie się, że część radnych, którzy zawsze mówią, że są przeciwni finansowaniu klubu z budżetu miasta, dzisiaj tak ochoczo chcą zostawić Koronę w rękach miasta.
10.00: Jan Gierada: - Co to znaczy tak szybko i pochopnie? Przecież od wielu lat o tym mówimy. Dla mnie nie są to trafne wypowiedzi. Chcemy zbyć akcje Korony, więc nie można stosować takiego uporczywego nękania. Po prostu trzeba z tym skończyć i po prostu to sprzedać. Nagłaśnianie rozmów i negocjacji powoduje odwrotny skutek i kończy się to fiaskiem. Rozumiem prezydenta, że nie ujawniał tych informacji - przekonywał radny.
9:55: Marcin Chłodnicki: Jestem przerażony tym na jakich wariackich papierach to się odbywa. Wczoraj umowa dzisiaj kolejne dokumenty. Sprzedaż jak najbardziej tak. Zastrzeżenia budzą te pieniądze które przekazujemy i nie wiemy co się stanie tymi pieniędzmi. Może da się to w jakiś sposób zmienić. Jak można podejmować dezycję na 5 lat do przodu po 2,5 miliona?
9:47: Agata Wojda: Staram się nie czuć większej ekscytacji, bo już ją czuliśmy kilkukrotnie, być może ten dzień przejdzie do historii. Zawsze staliśmy na stanowisku, że radni nie mają takich narzędzi, żeby wybrać wiarygodnego inwestora. My trochę to robimy na zasadzie konkursu piękności. To tylko i wyłącznie jest pana odpowiedzialnością. Klub radnych PO zgodzi się na podjęcie uchwały o zbyciu akcji spółki Korona. Cena ma dla nas charakter wtórny. Ważną kwestią nie jest kwota którą zarobimy na sprzedaży klubu, ale ile zaoszczędzimy na jego funkcjonowaniu w kolejnych latach. Mimo, że ta oferta brzmi o niebo wiarygodniej niż wszystkie ostatnie. Mam jednak świadomość, że musimy być bardzo ostrożni. Będziemy mieli problem z podjęciem decyzji, że miasto w kolejnych latach ma wydać pieniądze na jej dalsze funkcjonowanie. Co z dzierżawą jeśli chodzi o infrastrukturę obiektów sportowych? Wojda zwróciła uwagę, że wątpliwości budzi to, że radni podczas głosowania będą musieli podjąć decyzję o przekazaniu 2,5 mln zł na reklamę już teraz, przed podpisaniem umowy.
9:40: Pierwszy pytania do prezydenta kieruje Jacek Wołowiec: Dlaczego znowu tak szybko, pochopnie i gwałtownie chcemy sprzedać Koronę. Ja rozumiem pana prezydenta, bo w dzisiejszych czasach bardzo ciężko jest sprzedać klub piłkarski. Trzeba rzeczywiście jakiegoś konesera, który chciałby się skusić na polski klub. Trzeba wiedzieć coś więcej na temat takiego nabywcy. Ja do końca nie znalazłem takich informacji. Jaka jest prawdziwa wartość nabywcy? Jaki kapitał chce zainwestować inwestor w Koronę? My wiemy ile miasto chce przez 5 lat wydawać na klub, ale nie wiemy ile chce wydawać nabywca. Jaką koncepcje rozwoju klubu ma pan Burdenski? Chciałbym wiedzieć czy koncepcja będzie oparta na wychowankach czy to będą zawodnicy, którzy na chwile się pojawią tutaj? Jak jest wizja rozwoju tej drużyny? Co z obecną drużyną i zawodnikami. Dzisiaj ten zespół gra nieźle, jeśli dochodzą do nich takie informacje to może to powodować niepewność czy zniechęcenie. Jaki wpływ będzie miało miasto na politykę kadrową?
9:30: - Inwestor klub przejmie z całymi zobowiązaniami - wynoszą one około 4 miliony złotych - przekonywał prezydet. Rozpoczyna się dyskusja.
9:23: Trwa przemowa prezydenta Kielc. Wojciech Lubawski informuje o historii negocjacji z Burdenskim, o szczegłółach umowy.
- Niektórzy mają pretensje ze nie informowaliśmy o tym, co się dzieje wokół Korony. Po nieudanych doświadczeniach z Senegalem podjęliśmy próbę i działania zbycia części akcji Korony. Były cztery poważnie oferty polskie i dwie niemieckie. Ze wszystkimi się spotkaliśmy, po analizach podjęliśmy decyzje o wyborze jednego z nich. Ten partner żądał porozumienia o wyłączności nie chciał żebyśmy negocjowali z kilkoma naraz. Opinie jakie o nim zebraliśmy były bardzo pozytywne. Pozwoliły nam podjąć decyzje o podpisaniu porozumienia - mówił prezydent Lubawski.
- Pan Burdenski zlecił dwóm kancelariom analizę kondycji spółki. Nie zostały jej podane tylko dokumenty, które zostały objęte klauzulą poufności np. kontrakty piłkarzy - dodawał prezydent.
- Umowa obejmuje 72% akcji, które chce przejąć Burdenski. Na początku zaproponowaliśmy 75. Te 25% miastu jest bardzo potrzebne, bo dają dają możliwość wpływu na pewne decyzje podejmowane w klubie. Inwestor w późniejszym terminie będzie mógł wystąpić o kolejne 5 % w przypadku "paraliżu spółki"- wyjaśniał Lubawski.
9:21: Porządek obrad został przyjęty z dwoma poprawkami wniesionymi przez prezydenta Wojciecha Lubawskiego. Za chwilę rozpocznie się dyskusja.
9:19: Sesja rozpoczęta. Na sali 22 radnych.
9:15 - Radni zapoznają się z projektem umowy sprzedaży kieleckiego klubu.
9:05 - Sesja rozpocznie się z delikatnym opóźnieniem. Na sali zalogowało się 22 radnych.
9:00 - Wczoraj o 15.00 w sali konferencyjnej Kolporter Areny odbyło się spotkanie Wojciecha Lubawskiego z piłkarzami Korony. Prezydent Kielc poinformował o sprzedaży klubu oraz zapewnił, że zawodnicy oraz sztab szkoleniowy nie muszą martwić się o swoją przyszłość, ponieważ nowy inwestor nie planuje przeprowadzania gwałtownej rewolucji.
Komentarze trenera Macieja Bartoszka, Jacka Kiełba oraz Jakuba Żubrowskiego odnośnie sprzedaży klubu - TUTAJ.
8:56 - W środę odbyło się spotkanie radnych z prezydentem Kielc, Wojciechem Lubawskim w sprawie sprzedaży Korony Kielce. – Potencjalny inwestor jest gwarantem, który pozwoli walczyć Koronie o pierwszą ósemkę i puchary – mówi przewodniczący prezydenckiego Porozumienia Samorządowego, Witold Borowiec.
Więcej TUTAJ
8:53 - Sala obrad zaczyna sięwypełniać. Zachwilę rozpocznie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta.
8:52 - 72 procent akcji „żółto-czerwonego” klubu ma przejąć firma byłego piłkarza Werderu Brema - Phoenecia Burdenski Investment GmbH. Nabywca za większościowy pakiet akcji zapłaci 3 677 100 zł. Kwota zostanie zapłacona w trzech ratach: pierwsza w dniu przejścia własności akcji, druga płatna trzy tygodnie po tym dniu, trzecia zostanie uiszczona trzy miesiące po pierwszej wpłacie. Dodatkowo w umowie istnieje zapis mówiący o tym, że miasto zobowiązuje się „do corocznego zakupu usługi reklamowej o wartości 2,5 mln złotych rocznie przez pięć lat od dnia podpisania umowy”.
O szczegółach umowy można przeczytać - TUTAJ
8:50 - W czwartek podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta radni podejmą decyzję o sprzedaży 72 procent akcji Korony w „pozapublicznym trybie zbycia akcji oraz przekazania 12,5 mln złotych przez kolejne 5 lat na promocje miasta poprzez sport".
Więcej - TUTAJ