MIASTO
Mieszkańcy Klonowej dopięli swego
Przy ulicy Klonowej w Kielcach powstanie mini park. Zgodę na jego utworzenie wyrazili radni podczas czwartkowej (9 czerwca) sesji rady miasta. Pierwotnie, działka w pobliżu kieleckiego zalewu, którą porasta kilkadziesiąt starych dębów, była przeznaczona pod zabudowę.
O ochronę enklawy zieleni w tej części miasta od wielu miesięcy zabiegali mieszkańcy zrzeszeni w inicjatywie społecznej „Zielona Klonowa”. Jej przedstawiciel, Krzysztof Wrona, nie krył zadowolenia po pozytywnej decyzji radnych.
– Wyrażamy ogromne podziękowania wszystkim, którzy dziś głosowali, pani prezydent, radnym klubu Perspektywy, a także radnej Monice Kowalczyk, która od samego początku nam pomagała. Ufamy, że w tym miejscu pojawią się niebawem alejki, które będą służyć nam, naszym dzieciom i wnukom – zaznacza.
Projekt uchwały w sprawie działki przy ulicy Klonowej złożył klub Perspektywy i jak mówi jego przewodniczący, Maciej Bursztein, enklawy zieleni w mieście są bardzo dużą wartością.
– Musimy skończyć z polityką greenwashingu, nasze miasta nie mogą się rozwijać poprzez eliminowanie terenów zielonych. Są rzeczy, których nie da się kupić i przeliczyć na pieniądze. Nasze miasto ma się gdzie rozwijać, musimy tworzyć warunki dla deweloperów i przedsiębiorców, jednak nie kosztem zieleni. Dziś solidarnie pokazaliśmy, że nie godzimy się na takie praktyki. Mam nadzieję, że będzie to normą w tej kadencji – ocenia.
W tym roku radni już raz głosowali w sprawie utworzenia mini parku przy Klonowej, jednak kwietniową uchwałę w tej sprawie unieważnił wojewoda świętokrzyski.
Przypomnijmy o sprawie działki przy ulicy Klonowej w sąsiedztwie zalewu i Parku Kielczan zrobiło się głośno pod koniec ubiegłego roku. Wówczas mieszkańcy sprzeciwili się, aby na tym ternie powstała kolejna inwestycja deweloperska. Pierwotnie działka była przeznaczona pod zabudowę. W styczniu tego roku, po licznych protestach mieszkańców radni ze wszystkich środowisk politycznych nie zgodzili się na sprzedaż działki, na której mogły powstać bloki.