MIASTO
Marcin Stępniewski przedstawił pomysły na finanse miasta i zaprosił do debaty. „Może być trzech na jednego”
Pieniądze na strefę inwestycyjną, farma fotowoltaiczna w Obicach, lokal za remont, karta mieszkańca, uwolnienie terenów pod budownictwo jednorodzinne – to pomysły, jakie zaprezentował Marcin Stępniewski. Kandydat na prezydenta Kielc wezwał także swoich kontrkandydatów do debaty.
Swoje propozycje przedstawił przed magazynami firmy Panattoni na kieleckim Malikowie.
– Takich firm może powstawać więcej. Po to, aby tak się stało potrzebne jest utworzenie drogi Nowa Malików. Wraz z nią powstanie 80 hektarów terenów inwestycyjnych pomiędzy Malikowem a Batalionów Chłopskich. Tereny będą skupywane i uzbrajane. Pieniądze na ten cel będą pochodziły ze sprzedaży nieruchomości. Chcemy wprowadzić zasadę „majątek za majątek” – tłumaczył Marcin Stępniewski.
Radny Prawa i Sprawiedliwości proponuje również utworzenie w Obicach największej farmy fotowoltaicznej w Polsce.
– Dochody z nowej strefy i farmy szacujemy na w sumie 24 miliony złotych rocznie – dodał kandydat na prezydenta Kielc.
Wśród postulatów, które wymieniono na konferencji prasowej jest również wprowadzenie karty mieszkańca, która zapewni zniżki m.in. w strefie płatnego parkowania, instytucjach kultury i sportu, a także program „Lokal za remont” skierowany do przedsiębiorców i wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów w urzędzie miasta.
Marcin Stępniewski wezwał również do debaty swoich trzech kontrkandydatów: Agatę Wojdę, Marcina Chłodnickiego i Adama Cyrańskiego.
– Są lub byli oni powiązani z prezydentem Bogdanem Wentą. Możemy podyskutować trzech na jednego. Liczę na odpowiedź. Proszę o wskazanie miejsca i czasu – mówił.
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia.