MIASTO
Marcin Stępniewski: Nie będę prezydentem polityków, będę prezydentem mieszkańców
Nie będę niczyją marionetką, głos mieszkańców będzie dla mnie najważniejszy – zadeklarował podczas poniedziałkowej (15 kwietnia) konferencji prasowej na kieleckim Rynku Marcin Stępniewski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Kielc.
– Nie będę prezydentem polityków, będę prezydentem mieszkańców. Chciałem to powiedzieć wprost, w odpowiedzi na zarzuty, które pojawiły się w ostatnich dniach w sieci i ten skrajny atak, który został na mnie przeprowadzony, że będę marionetką mojego środowiska politycznego. Tak jak Agata Wojda, wywodzę się z konkretnego środowiska politycznego, jednak jeśli wygram wybory, będę prezydentem kielczan. W przeciwieństwie do mojej kontrkandydatki, która w ostatnich dniach ściąga do Kielc polityków z pierwszych stron gazet. Ja się temu sprzeciwiam, bo samorząd to nie jest polityka. To kielczanie powinni decydować o tym, jak miasto ma być zarządzane, a nie osoby, które nie mają wiele wspólnego z naszym miastem – mówił Marcin Stępniewski.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że jego prezydentura będzie otwarta na potrzeby mieszkańców, z którymi zamierza odbywać regularne spotkania zarówno w formule online, jak również podczas osobistych spotkań na osiedlach.
Marcin Stępniewski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, na wszystkie stanowiska kierownicze w Ratuszu będą organizowane konkursy. W trybie konkursu mają być również powoływani zastępcy prezydenta Kielc.
Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 kwietnia. O fotel prezydenta stolicy województwa świętokrzyskiego Marcin Stępniewski walczy z Agatą Wojdą z Koalicji Obywatelskiej.