„Kadencja w przestworzach. Kulisy prezydenckich podróży” - autorskie spotkanie z Żakliną Skowrońską

- Kiedy Żaklina była w drugiej klasie liceum, zgłosiła się do nas Telewizja TVP Kielce z prośbą, aby reprezentacja uczniów naszej szkoły wzięła udział w programie, który był relacjonowany na żywo do telewizji śniadaniowej.  Byliśmy wtedy w zaaranżowanym studiu na dachu KCK-u, program ten prowadziła pani Elżbieta Dziewięcka. Od tej pory Żaklina zapałała miłośicią do telewizi - wspomina Anna Pierzak, wicedyrektor Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej im. św. Stanisława Kostki w Kielcach.

Drugi kontakt z telewizją nastąpił podczas castingu do programu „Hocki klocki”, który wygrała. Była wtedy w trakcie pisania matury.

- Po studiach wróciłam do Kielc. Dominik Rakoczy, ówczesny dyrektor TVP Kielce zaproponował mi odbycie praktyk studenckich. Pożniej przyszedł moment, w którym  potrzebowałam zmiany. Zbiegł on sie z propozycją ze szczecińskiego oddziału Telewizji Polskiej - mówi.

Dziennikarka przeprowadziła się na drugi koniec Polski, motywacją była chęć poznania nowych ludzi, regionu.

 -Była to kwestia poznania regiou z perspektywy gospodraczej, bezpieczeństwa energetycznego, tematy związane z gazoportem. Po dwóch latach mojej pracy w Szczecinie odbywałą się duga tura wyborów prezydenckich, dlatego pan prezydent Andrzej Duda był tam bardzo często. Realacjonowałam tę kampanię, jeżdźąc „DudaBusem” razem z innymi dziennikarzami. Wtedy pomyślałam sobie, że fantastycznie by było zawodowo zajmować się relacjonowaniem działalności głowy państwa. Dostałam propozycję do przejścia do TVP Info,a w maju 2021 roku szef stacji zaproponował, żebym poleciala z prezydentem Dudą do Gruzji i Turcji - tłumaczy Skowrońska.

Najbadziej emocjonującą wizytą okazała się być styczniowa podróź na Ukrainę. Ekipa telewizyjna towarzyszyła prezydentowi w drodze od Warszawy, do naszych wschodnich sąsiadów. Przed wyruszeniem w trasę należało przejść szkolenie w razie ataku rosyjskiego lub ostrzału.

-  W redakcji o podróży wiedział tylko mój dyrektor. Wtedy pierwszy raz zdałam sobie sprawę z ryzyka tego zawodu. Za organizację zawsze odpowiada cały sztab ludzi, których nie zobaczymy w telewizji, nie udzielają oni wywiadów, a bez nich nie odbyłaby sie żadna zagraniczna podróż prezydenta. Osoby, które jadą do danego kraju jeszcze zanim pojedzie tam głowa państwa, muszą odwiedzić każde miejsce, każdą drogę którą będzie przemierzał prezydent. Przygotowują również organizacyne informacje dla dziennikarzy odnośnie bagaży, jego odpowiedniego oznakowania - kontynuuje.

- Dwa dni temu prezydent rozmawiał z kanclerzem Niemiec i prezydentem Francji. Głównym tematem było przygotowanie do szczytu NATO i dalsza pomoc Ukrainie. Postanowiłam zapytać prezydentów i kanclerza, o to, czy sprawiedliwym jest, że Polska, która przyjęła miliony Ukraińców teraz musi przyjmować kolejne osoby, a jeśli nie, płacić za to kary, Czy na tym ma polegać europejska solidarność?- mówi.

Podczas spotkania  w Zespole Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej im. św. Stanisława Kostki w Kielcach uczniowie zadawali autorce pytania oraz odczytywali fragmety jej książki „Kadencja w przestworzach. Kulisy prezydenckich podróży”. Była również możliwość kupienia  pisarskiego debiutu Żakliny Skowrońskiej.