MIASTO
[INTERWENCJA] „Walczymy z wilgocią i grzybem”
30 czerwca do naszej redakcji wpłynęło zgłoszenie dotyczące zalanych lokali socjalnych zlokalizowanych przy ul. 1 Maja, czyli na tzw. Jezioranach. Po publikacji artykułu pojawiły się głosy, że to nie jedyny problem tamtejszych mieszkańców.
Przypomnijmy, że rzecznik prasowy prezydenta Kielc, Marcin Januchta, tak skomentował sprawę zalania mieszkań po burzy:
– Miejski Zarząd Budynków, któremu podlegają mieszkania socjalne, pod wskazanym adresem nie otrzymał żadnej informacji na temat wspomnianego zdarzenia. Po wiadomości ode mnie podejmie działania sprawdzające. Po ustaleniach będę mógł przekazać dodatkowe informacje. Mam także informację od Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta, że jednostki straży pożarnej również nie otrzymały żadnych zgłoszeń w tym temacie – mówił.
Niestety, wbrew zapowiedziom rzecznika i naszym przypomnieniom, nie zostały nam przekazane żadne „dodatkowe informacje” w tej sprawie. Odezwali się do nas jednak kolejni mieszkańcy.
Pani Ewelina Zielińska napisała, że na co dzień lokatorzy zmagają się również z wilgocią i grzybem, a „reakcja urzędników jest lekceważąca”. W tej sprawie również skontaktowaliśmy się z rzecznikiem. Niestety, do dzisiaj (6 lipca) nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Przypomnijmy, że chodzi o inwestycję Nowe Jeziorany, gdzie pierwsze rodziny zamieszkały jesienią 2019 roku.