Dawajcie, dawajcie!

Historia lubi się powtarzać. Kiedy w 2013 roku kielczanie walczyli o najlepszą czwórkę trafili na zespół z macedońskiego Skopje. Wtedy był to odwieczny rywal Vardaru - Metalurg, ale do rewanżu również przystępowali z dwubramkową przewagą. Tydzień temu na boisku przeciwnika wygrali 22:20 - To solidna zaliczka przed rewanżem. - uważa Dujszebajew.

{audio}Tałant Dujszebajew o meczu|dujvar1.mp3{/audio}

Żeby wygrać muszą zagrać tak jak w ubiegłą sobotę. Zespół z Kielc przez 60 minut był w pełni skoncentrowany i imponował grą w obronie. Zeby awansować do półfinału najbardziej elitarnym rozgrywek klubowych piłki ręcznej nie może powtórzyć się sytuacja z meczu z Montpellier, kiedy kieleccy szczypiorniści również przystępowali do rewanżu ze zwycięstwem na koncie, a mimo tego zgotowali kibicom prawdziwą wojnę nerwów - Nie chcemy do tego dopuścić. Vardar to najwyższa światowa półka – mówi Karol Bielecki.

{audio}Karol Bielecki o meczu|bielvar1.mp3{/audio}

Od pewnego czasu trwa akcja motywująca kieleckich kibiców. Na portalach społecznościowych przewija się hasło "dawaj, dawaj!". Sformułowania użył Tałant Dujszebajew, który próbował napędzać fanów do aktywnego dopingu. Piłkarze Vive liczą, że będą oni ich ósmym zawodnikiem. Szczególnie, że ze Skopje przyjeżdża 200-osobowa grupa, która zamierza wspierać przyjezdnym. 

{audio}Karol Bielecki o dopingu|bielvar2.mp3{/audio}

Organizatorzy chcą stworzyć w Hali Legionów niepowtarzalną atmosferę, dlatego też proszą kibiców o wcześniejsze przybycie na mecz. O szczegółach mówi Paweł Papaj, dyrektor marketingu Vive Tauron Kielce

{audio}Paweł Papaj|papvar1.mp3{/audio}

Mecz pomiędzy Vive Tauron Kielce a Vardarem Skopje odbędzie się niedzielę o godzinie 15:30.