KULTURA
Wyznanie gangstera, który zmienił swoje życie
To będzie autentyczna historia jednego z najbardziej niebezpiecznych i bezwzględnych przestępców. W roli głównej, on sam. Po latach w więzieniu zmienia swoje dotychczasowe życie. Teraz podzieli się się swoją trudną przeszłością by przestrzegać jak nie zniszczyć życia - swojego i innych. Premiera "Spowiedzi diabła" już w piątek (31.3) w Domu Kultury we Włoszczowie o 19-tej.
To kolejne wyzwanie przed jakim stanął reżyser i scenarzysta Grzegorz Mikołajczyk z Grupy Teatralnej "7 Grzechów", który przed laty służył w policji jako antyterrorysta. Jak przyznał w rozmowie z Radiem eM nie miał problemów z namówieniem główniego bohatera do udziału w projekcie. - Tak naprawdę był jednym z założycieli bardzo brutalnej grupy przestrzennej. To autentyczna postać. Będzie opowiadał o swoich własnych doświadczeniach i przeżyciach. Dwa oblicza. Kiedyś bardzo zły i niebezpieczny, dziś jest zupełnie innym człowiekiem. Co wpłynęło na taką przemianę - o tym dowiedzą się jako pierwsi widzowie - powiedział reżyser.
Jak zaznaczył Mikołajczyk, główny bohater nie ma nic do ukrycia. Chce podzielić się swoimi przeżyciami by przestrzec młodzież, rodziców i ludzi z którymi się spotka przed skutkami wybrania złej drogi. - On na swoim przykładzie pokaże, że nie warto wybierać zła. On odsiedział łącznie 24 lata w więzieniu. Swoje czyny odpokutował. Jako były policjant doskonale tę postać znam i gwarantuję autentyczność - zaznaczył.
Organizatorzy zapowiadają, że monodramat oprócz Włoszczowy pojawi się w niedalekiej przyszłości także w Kielcach, podobnie jak było w przypadku innej sztuki Mikołajczyka "Porwanie" zaprezentowanej na początku roku na scenie Wojewódzkiego Domu Kultury.
Dochód z biletów zostanie przekazany na pomoc podopiecznemu włoszczowskiej fundacji "Jesteśmy Blisko".
Główniemu bohaterowi na scenie towarzyszyć będą aktorzy Grupy Teatralnej "7 Grzechów". Autorem scenografii jest Sylwia Oracz, muzyki Tomasz Jańczak i Ela Ignaczak.
mjk