KULTURA
Duże zróżnicowanie i zaskakująco wysoki poziom. NURT wystartował
Za nami pierwszy dzień Festiwalu Form Dokumentalnych NURT. Pierwsze pokazy wzbudziły wiele emocji. Poziom filmów okazał się zaskakująco wysoki. Widzowie bardzo chętnie oddają głosy na swoich faworytów.
– Poziom filmów jest rzeczywiście niezwykle wysoki. Bardzo dużo jest głosów oddawanych na filmy, widzimy to po liczbie zostawianych kuponów. Ilość pozytywnych opinii dowodzi, że filmy bardzo podobają się publiczności. Zaskakujące jest również zróżnicowanie po pierwszych pokazach konkursowych. Filmy o adopcji wzbudziły niemałe emocje, obraz "Buldog" też był bardzo interesujący i podobał się młodym ludziom. Do tej pory wszystko wygląda obiecująco – mówi Robert Wieczorek, koordynator Festiwalu Form Dokumentalnych NURT.
We wtorek pokazy konkursowe zaczynają się o godzinie 9 i potrwają aż do 19. Zobaczymy między innymi „Przypadek Johanny Langefeld” scen. i reż.: Władysław Jurków, Gerburg Rohde-Dahl oraz „Szukając Tereski” w reżyserii Kama Veymonta. Są to dwa filmy, które jeszcze przed festiwalem były wymieniane jako perełki tegorocznego NURTU. Projekcje odbywają się na Dużej i Małej scenie KCK.
Bilet na jeden pokaz kosztuje 5 zł, a karnet na cały festiwal kupimy już za 25 zł.
Szczegółowy plan pokazów i więcej informacji znajduje się na stronie www.festiwalnurt.pl
https://emkielce.pl/kultura/duze-zroznicowanie-i-zaskakujaco-wysoki-poziom-festiwal-filmowy-nurt-wystartowal#sigProGalleria2ec887a934