KOŚCIÓŁ
Stanęli w obronie krzyża. Rocznicowe uroczystości we Włoszczowie
We Włoszczowie odbyły się obchody 40. rocznicy strajku w obronie krzyży w tamtejszym Zespole Szkół Zawodowych. Nie zabrakło modlitwy, licznych wspomnień i specjalnego upamiętnienia.
Uroczystości rocznicowe zainaugurowała Msza Święta pod przewodnictwem Biskupa Kieleckiego Jana Piotrowskiego.
– Włoszczowa ze spontanicznym i odważnym strajkiem młodzieży w obronie krzyża to przede wszystkim obrona Jezusa Chrystusa obecnego w człowieku. To obrona ludzkiej godności, wolności, prawdy, miłości i sprawiedliwości, a także nadziei i przyszłości. Tam, gdzie bluźniercze ręce zdejmują krzyże, jak to miało miejsce w Zespole Szkół Zawodowych we Włoszczowie w grudniu 1984 roku, a także w innych miejscach ówczesnej Polski, tam nie ma przyszłości (…). Wszyscy uczniowie oraz towarzyszące im osoby, które się znakiem sprzeciwu wobec panoszącego się zła i pogardy dla krzyża Jezusa Chrystusa, mimo poniesionych ofiar są dziś szczęśliwe. To ludzie honoru i życia w prawdzie, którzy nie poszli za radą występnych i nie dali się uwieść w gronie szyderców. Nie przyłączyli się też do zwodniczej zabawy ówczesnego świata, który niewiele miał do zaoferowania młodym ludziom. Strajk zatem, moi drodzy, nie był przygodą rozkapryszonej młodzieży, która nie miała nic do powiedzenia, jak mówił jeden dziennikarzy, ale był świadectwem odwagi wiary, którego tak bardzo potrzeba i w naszych czasach, i w dniu dzisiejszym, jutro i pojutrze – mówił Biskup Kielecki.
Posłuchaj całej homilii:
Po Eucharystii złożono kwiaty przy symbolicznym grobie bł. ks. Jerzego Popiełuszki, a na budynku szkoły została odsłonięta tablica upamiętniająca bohaterską postawę włoszczowskiej młodzieży, która cztery dekady temu zaprotestowała przeciwko decyzji dyrekcji, nakazującej zdjęcie krzyży z sal lekcyjnych.
– W tych dniach stanęliśmy w obronie symboli i wartości opartych na wierze katolickiej, upominając się o prawo do krzyża. Ten strajk z perspektywy czasu miał wymiar nie tylko religijny, społeczny i polityczny. Historycy się wypowiadają, że Włoszczowa była cegiełką, która przyczyniła się do zmian ustrojowych. Wierzyliśmy i wierzymy, że jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne jest na właściwym miejscu – mówiła Alicja Rydzek, przewodnicząca strajku.
Później, w pobliskim domu kultury odbył się program artystyczny z udziałem zaproszonych gości, mieszkańców i młodzieży włoszczowskiej. Potem, w budynku szkoły uczestnicy zwiedzali specjalną wystawę, a następnie wysłuchali okolicznościowych wykładów i prelekcji.
– Jak patrzę na te korytarze, przypominają mi się czasy, w których tutaj walczyliśmy o krzyże. Wszyscy znajomi, przyjaciele, uczestnicy. Przede wszystkim przypominam sobie księży, księdza Marka Łabudę i księdza Andrzeja Wilczyńskiego. Patrzę na tą ścianę, na której ustawiony był ołtarz. Wspominam wszystkie te Msze, które się tu się odbywały. Ten obraz nigdy nie zniknie nie zniknie z mojej pamięci i pozostanie w niej do końca życia. Pamiętam o wszystkich uczestnikach strajku. Bez nich nasz protest by się nie udał – mówił nam ze wzruszeniem Rafał Żelichowski. W 1984 roku był już absolwentem Zespołu Szkół Zawodowych, ale wspierał strajkujących. Za swoją postawę trafił do więzienia, skazany przez władze komunistyczną.
Swój list do uczestników wydarzenia wystosował prezydent RP Andrzej Duda. Odczytał go poseł Bartłomiej Dorywalski.
„Wspaniała postawa włoszczowskich uczniów wzbudza podziw dla siły, ducha i determinacji, a jednocześnie przypomina o wytrwałości, z jaką miliony rodaków kultywowały patriotyzm, marzenie o wolności oraz przywiązanie do wartości i tradycji duchowych, na których opiera się nasza kultura narodowa i cała cywilizacja europejska”, napisał prezydent Andrzej Duda.
Uroczystości potrwają dwa dni. 14 grudnia o godzinie 15:00 odbędzie się Koncert Pieśni Religijnej i Patriotycznej w Diecezjalnym Sanktuarium Błogosławionego Józefa Pawłowskiego z grona 108. męczenników we Włoszczowie. Wystąpi Chór Niezastąpieni pod dyrekcją Mieczysława Króla i zespół muzyczny Fabryka Bzu z wokalistą.
Wśród wydarzeń towarzyszących jest m.in. audycja w Radiu eM Kielce „W obronie Krzyża i wartości” w każdy wtorek o godzinie 21.
Przypomnijmy, że w tym roku obchodzimy 40. rocznicę wydarzeń z 1984 roku. Wówczas, po powrocie do szkoły z wakacji, młodzież zauważyła, że z sal lekcyjnych zostały zdjęte krzyże. Uczniowie rozpoczynają starania o ich przywrócenie petycją do dyrekcji. Już 1 grudnia powiesili krzyże z powrotem, te jednak bardzo szybko zniknęły. Dwa dni później rozpoczęto strajk okupacyjny, który odbił się szerokim echem w całym kraju. Uczniów wspierali kapłani: ks. Marek Łabuda i ks. Andrzej Wilczyński. Obaj zostali skazani wyrokiem komunistycznego sądu.
– Ksiądz Marek był dla nas jak brat i przyjaciel. Cały czas nas wspierał, nauczał i dawaj siłę. Bez niego nie dalibyśmy rady. Wspomagał również naszych rodziców. Był zawsze przy nas i wspomagał modlitwą oraz dobrym słowem. Nawet ludzie, którzy nie mieli dużo wspólnego z wiarą mówili: „Ale wy macie wspaniałego księdza!”. Dla niego wszyscy byli braćmi i potrafił dogadać się z każdym – opowiadał nam Rafał Żelichowski.
GALERIE ZDJĘĆ ZE STRAJKU:
https://emkielce.pl/kosciol/staneli-w-obronie-krzyza-rocznicowe-uroczystosci-we-wloszczowie#sigProGalleriac9d01a0699