Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

PUBLICYSTYKA

Dworzec odzyska blask

piątek, 13 maja 2016 14:07 / Autor: Tygodnik eM
Dworzec odzyska blask
Dworzec odzyska blask
Tygodnik eM
Tygodnik eM

Coraz bliżej przebudowy jednego z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w Kielcach. Dworzec nie straci swojego architektonicznego charakteru, nadal będzie kosmiczny, ale już na miarę XXI wieku. Docelowo powstanie tam Centrum Komunikacyjne.

Po wielu latach budynek trafił w końcu w ręce samorządu. Od początku swojego istnienia należał do Skarbu Państwa, który pozbył się go w 2013 roku. Od tej pory był on własnością spółki PKS 2, która kupiła go za 10 milionów złotych wraz z długami oraz załogą. Jednak nowi właściciele byli bardziej zainteresowani prowadzeniem tam działalności handlowej niż komunikacyjnej. Dworzec niszczał, oni liczyli straty, a mieszkańcy, jeśli tylko mogli, omijali szerokim łukiem jedną z ogólnopolskich perełek czasów PRL-u. Samorząd chciał odkupić obiekt, ale cena zaproponowana przez spółkę PKS2 wynosiła pierwotnie 35 milionów złotych i była nie do zaakceptowania. Po wielu miesiącach negocjacji zawarto kompromis - miasto odkupiło dworzec za 20 milionów.

- Dołożymy wszelkich starań, żebyśmy znów byli dumni z tego symbolu Kielc. Czeka nas wyzwanie. Dworzec już niedługo ma pełnić funkcję centrum komunikacyjnego, z którego będą odjeżdżały zarówno autobusy miejskie jak i dalekobieżne. Chciałbym, żeby w 2018 roku obiekt został oddany do użytku – mówi Wojciech Lubawski, prezydent Kielc.

Centrum na miarę XXI wieku

Od 1 kwietnia 2016 roku za budynek oraz przyległą infrastrukturę odpowiada Zarząd Transportu Miejskiego. Miejska spółka zaczęła od wielkiego sprzątania. Wyczyszczono posadzki, wymyto przeszklenia oraz uprzątnięto tereny wokół dworca. ZTM wprowadził też pewne udogodnienia dla pasażerów. Zmienił godziny otwarcia obiektu oraz funkcjonowania informacji. Uruchomił stronę internetową i zajął się wymianą oświetlenia. Po wielu latach podświetlono także dworcową kopułę. Na utrzymanie dworca PKS miasto do końca roku wyda blisko 600 tysięcy złotych.

Kolejnym krokiem będzie jego przebudowa oraz stworzenie tu Centrum Komunikacyjnego. - Nastąpią zmiany, ale sama charakterystyka budynku pozostanie, bowiem ta architektura jest wspaniała. Chcemy przeprowadzić coś w rodzaju liftingu, tak żeby jeszcze bardziej wyeksponować najważniejsze cechy spodka – mówi Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału spraw przestrzennych Urzędu Miasta.

Najbliższe półtora miesiąca urzędnicy poświęcą na inwentaryzację budowlaną. Równocześnie opracowywany jest regulamin konkursu architektonicznego na projekt Centrum Komunikacyjnego, który zostanie ogłoszony w lipcu.

– Oczekujemy od projektantów bardzo twórczego podejścia. Zamierzamy dostosować budynek do potrzeb osób niepełnosprawnych. Zamontujemy schody ruchome oraz pochylnie. Zupełnie zmieni się poczekalnia oraz prowadzące do niej tunele. Zostanie też wykonana iluminacja dworca – tłumaczy Hajdorowicz.

Oprócz funkcji komunikacyjnych władze miasta zamierzają także wprowadzić elementy kultury oraz promocji. – Budynek ma powierzchnię użytkową 2400 metrów kwadratowych. Każdego dnia przewijają się przez niego setki pasażerów, więc myślimy nad tym, żeby wykorzystać to miejsce do promocji miasta. Chcemy stworzyć nowoczesną mediatekę - dodaje dyrektor wydziału spraw przestrzennych kieleckiego ratusza.

Przebudowa potrwa rok

Konkurs zostanie rozstrzygnięty wczesną jesienią, najpóźniej w październiku. Przygotowanie dokumentacji potrwa około pół roku, a prace remontowe powinny rozpocząć się na początku 2017 roku. – Kielczanie chcieliby jak najszybciej ujrzeć ten obiekt w całej okazałości. Konstrukcja stalowa jest w niezłej formie, trochę nieszczelny jest dach, ale całość napawa optymizmem. Przebudowa powinna potrwać rok i spodek znów stanie się symbolem Kielc – mówi prezydent Lubawski.

– Pewne czynności projektowe odpadają, bo planujemy remont, a nie tworzenie budynku od podstaw. Nie będzie to tryb pozwolenia na budowę, a zgłoszenie remontu. Wtedy szykany formalno-prawne są zdecydowanie mniejsze – dodaje Hajdorowicz.

Dworzec tymczasowy zostanie umiejscowiony za głównym budynkiem, między ulicą Gosiewskiego a kościołem Świętego Krzyża. – Były pewne problemy prawne dotyczące tych terenów, ale już je rozwiązaliśmy. Na najbliższych sesjach rady miasta przedstawimy radnym projekty uchwał w tej sprawie – informuje Filip Pietrzyk, dyrektor wydziału Gospodarki Nieruchomości i Geodezji.

Remont obiektu ma kosztować około 30 milionów złotych. Władze miasta chcą pozyskać 85 procent środków z funduszy unijnych.

Piotr Natkaniec

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO