REGION
Wybieramy znicze…
Kolorowe i te w stonowanych barwach, małe, duże, o przeróżnych kształtach – na placach targowych, przy nekropoliach i w sklepach, do wyboru mamy najróżniejsze znicze. Jakie wybieramy?
Jak informuje pan Przemysław z firmy TAP Znicze, przeważnie klienci kupują znicze w klasycznych kolorach.
– Od lat obserwujemy już ten trend. Odchodzimy od ozdób w mocnych, jaskrawych kolorach – czerwonych, fioletowych, żółtych, na rzecz beży, bieli, czerni, srebra, złota. Sięgamy przeważnie po duże znicze, kupując mniej, za to lepszej jakości ozdób – zauważa.
Jak dodaje, coraz większym zainteresowaniem cieszą się znicze solarne.
– W tym roku były one szczególnie chętnie wybierane. Jeśli chodzi o zakres cenowy, ten raczej nie zmienił się od ubiegłego roku. Nie odnotowaliśmy wzrostu cen – mówi sprzedawca.
Pani Ewelina, sprzedająca na kieleckim placu targowym, zauważa, że dużą popularnością wśród kupujących cieszą się nowości.
– Mamy znicze z dedykacjami, bardzo chętnie wybierane. Są i modele szklane oraz witrażowe, prezentujące się bardzo nowocześnie. Wiele osób kupuje te z wkładami elektrycznymi, są one bardzo trwałe – zaznacza.
Najtańsze, szklane znicze można kupić już za trzy złote. Z kolei za te duże, zdobne przyjdzie zapłacić i kilkaset.