Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

Final4 2016

[VIDEO] Szmal: Potrafimy grać przy dużych nerwach

środa, 25 maja 2016 11:30 / Autor: Piotr Natkaniec
[VIDEO] Szmal: Potrafimy grać przy dużych nerwach
[VIDEO] Szmal: Potrafimy grać przy dużych nerwach
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

- Jesteśmy przygotowani mentalnie do turnieju w Kolonii. Każde mecz, który zwyciężyliśmy na styku to nasz duży plus. Tego się nie zapomina. Potrafimy grać przy dużym napięciu nerwowym  i przede wszystkim zwyciężać – mówi Sławomir Szmal przed sobotnim półfinałowym pojedynkiem z Paris Saint Germain w Final Four Ligi Mistrzów. 

Bramkarz reprezentacji Polski oraz Vive Tauronu Kielce jest jednym z tych zawodników, którzy na turniej do Kolonii pojadą z kielecką drużyną po raz trzeci. Dwukrotnie zdobył brązowy medal. - Do trzech razy sztuka? Podobny napis miałem na Final Four Pucharu Niemiec dlatego nie chciałbym w podobny sposób do tego podchodzić. To są dwa ostatnie mecze sezonu, które zadecydują kto zostanie najlepszą drużyną w  klubowej piłce ręcznej w Europie. Oba zespoły zostawią wszystko co będą mogły, żeby ten puchar wygrać – podkreśla popularny „Kasa”.

Czy udział we wcześniejszych turniejach będzie pewnego rodzaju handicapem dla Vive? - Na pewno nabiera się doświadczenia, bo poznajemy kulisy tego wielkiego wydarzenia. To co dla nas jest najważniejsze to koncentracja na naszym przeciwniku – mówi.

Szmal docenia klasę rywali, ale wierzy w zwycięstwo w sobotnim półfinale. - Wiemy na co nas stać. Wiemy, że trafiliśmy na zespół, który jest naszpikowany wielkimi gwiazdami, ale nieraz pokazywaliśmy, że potrafimy walczyć z najlepszymi. Jak się obserwuje mecze tego zespołu, które rozgrywali w Lidze Mistrzów grali bardzo dobrze. Znając trenera PSG, Zvonimira Serdarusicia w ostatnim okresie podkręcił trochę treningi, zwiększył trochę obciążenia, żeby przygotować zespół do Final Four. Wydaje mi się, że stąd mogły się przytrafić te porażki – twierdzi 38-letni zawodnik.

- Każdy marzy o tym, żeby zagrać w finale i żeby zwyciężyć. Na razie wielkim sukcesem dla nas jest to, że zdobyliśmy to co założyliśmy sobie przed sezonem, czyli zdobycie mistrzostwo Polski, Puchar Polski oraz awans do Final Four. Teraz jedziemy spełniać nasze marzenia – dodaje.

Szmal odniósł się także do kontuzji Marina Sego. -Z Marinem to jest temat do gdybania. Wygląda to całkiem nieźle i mam nadzieję, że Marin również będzie stał w bramce. Wydaje mi się, że jesteśmy na tyle doświadczonymi zawodnikami, że niejednokrotnie znajdywaliśmy w podobnej sytuacji – tłumaczy.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO