Final 4 2019
Wyjątkowy wyczyn Moryty. Dołączył do wielkich nazwisk


Arkadiusz Moryto, prawoskrzydłowy PGE VIVE, został dziesiątym zawodnikiem w historii Final Four, który zakończył necz z dwucyfrową liczbą bramek. 22-latek w niedzielnym spotkaniu z Barcą Lassą zdobył dziesięć trafień.
Wychowanek Kusego Kraków w spotkaniu o "brąz" kapitalnie wykonywał rzuty karne. Leworęczny skrzydłowy z siódmego metra zdobył osiem bramek, a pomylił się tylko raz. W całym spotkaniu zanotował 83-procentową skuteczność. Co ciekawe, połowa z jego trafień wylądowała w prawym grónym rogu bramki "Dumy Katalonii".
W tegorocznym Final4 do grona "dwucyfrowców" dołączyli jeszcze Petar Nenadić z Telekomu Veszprem oraz Dianis Kristopans z Vardaru Skopje. Pierwszy z nich w półfinale z PGE VIVE zdobył dwanaście goli, natomiast Łotysz w sobotnim starciu z Barcą Lassą zaliczył dziesięć trafień.
Najwięcej bramek w historii Final Four zdobył Juan Garcia Lorenzana z Barcelony. Hiszpański lewoskrzydłowy w finale w 2010 roku przeciwko THW Kiel (34:36) zaliczył aż trzynaście trafień. Dwucyfrowym dorobkiem mogą pochwalić się jeszcze Filip Jicha (dwukrotnie w barwach THW Kiel), Kirył Lazarow (Atletico Madryt), Domagoj Duvnjak (HSV Hamburg), Siergiej Rutenka (Barcelona), Mikkel Hansen (dwukrotnie w barwach PSG) i Marko Vujin (THW Kiel).