Mariusz Gosek: Brońmy wolności mediów

Trwa proces przejmowania mediów publicznych przez obecny rząd. Był pan w centrum tych wydarzeń.

Niestety, te obrazki będą obrazkami hańby dla koalicji 13 grudnia. Prawo można i należy wprowadzać, ale ustawami, a nie uchwałami. W zakresie mediów publicznych działają bowiem ustawy o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, Radzie Mediów Narodowych i Polskiej Agencji Prasowej. Nie da się ich zmienić uchwałą. Mówią o tym wybitni konstytucjonaliści tacy jak prof. Ryszard Piotrowski. Tymczasem, stało się coś niebywałego, a mianowicie został wyłączony sygnał telewizji.

Czy spodziewaliście się takich działań?

Absolutnie, nie. Byliśmy tam na interwencji poselskiej, spodziewając się pracy przy dokumentach. W gabinecie prezesa spotkaliśmy jednak grupę osiłków, którzy zaczęli nas turbować. Pani poseł ma uszkodzoną rękę, a w tej sprawie zostało złożone zawiadomienie do prokuratury. Tak nie powinno to wyglądać. Konstytucja została złamana w sposób brutalny.

Minister Bartłomiej Sienkiewicz zapowiedział likwidację mediów publicznych. Czy to możliwe?

To nie jest możliwe, podobnie jak zmiany w zarządach. Nie ma nawet wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego. Nie można w ten sposób łamać prawa. Niestety, ten schemat może przenieść się w inne obszary, jak chociażby do Trybunału Konstytucyjnego.

Dziękuję za rozmowę.

Posłuchaj całej rozmowy: