SPORT
Za Płockiem nie nadążysz. Co wymyśli Orlen Wisła przed finałem PP?
Orlen Wisła Płock opublikowała kolejne oświadczenie. Klub nie doczekał się odpowiedzi sędziów ostatniego meczu z Barlinkiem Industrią Kielce. „W ciągu najbliższych dwóch dni poinformujemy o krokach dalszych podejmowanych przez klub”, napisano.
Przypomnijmy, po ostatniej „Świętej Wojnie”, zakończonej porażką Orlenu Wisły, klub z Płocka wystosował „przedsądowe wezwanie do złożenia wyjaśnień w ramach sportowych zasad sztuki sędziowania oraz zasad FAIR PLAY”. Pismo skierowano do sędziów Filipa Fahnera i Łukasza Kubisa oraz delegata Mirosława Bauma.
Domagał się w nim "merytorycznego odniesienia się do istniejących w naszym głębokim przekonaniu, wspartym posiadaną analizą, decyzji błędnych podczas spotkania sportowego”.
Orlen Wisła powoływała się na analizy czterech osób, do dzisiaj nie ujawniono ich nazwisk. W ich opinii sędziowie pojedynku podjęli aż 34 decyzje na niekorzyść płocczan.
Przedstawiciele wicemistrza Polski dali czas na odpowiedź do poniedziałku, do godz. 15. Ta nie nastąpiła, a po tym czasie klub z Płocka wydał kolejne oświadczenie.
Najprawdopodobniej jego dalszy plan działania w tej sprawie poznamy w piątek, a więc dzień przed finałem Pucharu Polski w Kaliszu, w którym Orlen Wisłą zmierzy się z Barlinkiem Industrią.