Świetne EURO Arcioma Karalioka

Jego Białoruś zakończyła zmagania na 10. miejscu. Nasi wschodni sąsiedzi w pierwszej fazie pokonali Serbię (35:30) i Czarnogórę (27:36). W głównej części ograli tylko Czechy (28:25), a na koniec zremisowali z Austrią (36:36). Przeszkodami nie do przejścia okazały się Chorwacja (23:31), Niemcy (23:31) i Hiszpania (28:37).

Najjaśniejszą postacią tej reprezentacji był Arciom Karaliok, który w 7 spotkaniach zdobył 37 bramek, notując przy tym 74-procentową skuteczność. Taki wynik daje mu czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców turnieju. 24-latek przewodzi zestawieniu zawodników z największą liczbą bloków. Tych zanotował 12. Jego turniejowy zapis uzupełnia 9 asyst i 7 wywalczonych rzutów karnych.

– Niegdyś przez lata liderem Białorusi był Siergiej Rutenka. Teraz taką rolę przejmuje Arciom Karaliok. Obrotowy PGE VIVE udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji na świecie. Jest dalej młody, ale znajduje się na wysokim poziomie. Kielecki klub może być zadowolony, bo wielu jego zawodników pokazuje na EURO bardzo dobrą dyspozycję. Podobnie było na mistrzostwach w 2016 roku. Kilka miesięcy później podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali Ligę Mistrzów – wyjaśnia Wojciech Staniec, redaktor naczelny portalu handballnews.pl.