Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Osłabiony finalista Ligi Mistrzów przyjeżdża do Kielc. Kolejny wielki mecz przy Drogosza

wtorek, 22 października 2024 14:29 / Autor: Michał Gajos
Osłabiony finalista Ligi Mistrzów przyjeżdża do Kielc. Kolejny wielki mecz przy Drogosza
Fot. Industria Kielce
Osłabiony finalista Ligi Mistrzów przyjeżdża do Kielc. Kolejny wielki mecz przy Drogosza
Fot. Industria Kielce
Michał Gajos
Michał Gajos
W środę, 23 października, Industria Kielce podejmie na własnym parkiecie duński Aalborg w meczu 6. kolejki Ligi Mistrzów. Kibiców czeka emocjonujące widowisko, w którym zmierzą się dwa zespoły aspirujące do gry w Final Four oraz ekipy nawiedzane przez kontuzje.

Dla kielczan, jak podkreśla Szymon Wiaderny, "każdy mecz w Lidze Mistrzów jest jak mały finał". Sytuacja w tabeli grupy A jest niezwykle wyrównana – po pięciu meczach kielczanie zajmują czwartą lokatę, dzieląc dorobek punktowy z drugim Nantes i trzecim Pickiem Szeged, zyskują jednak jedynie dwa „oczka” przewagi nad szóstym Magdeburgiem. Zwycięstwo w środowym starciu nad Aalborgiem, tracącym z kolei do wicemistrzów Polski tylko jeden punkt, byłoby więc niezwykle ważne w kontekście walki o awans do dalszej fazy rozgrywek.

– Jeden mecz może zakończyć się tym, że idziesz na drugie miejsce albo szóste. Walka jest bardzo wyrównana. Każdy mecz w Lidze Mistrzów traktujemy właśnie jak taki szczebelek, aby dojść do finału – przyznał Wiaderny.

Kielczanie zdają sobie sprawę z klasy rywala. Aalborg to w ostatnich sezonach absolutna czołówka europejskiego szczypiorniaka. Pracował na to miano, dwukrotnie docierając do Final4 Ligi Mistrzów (w 2021 i 2024 roku). Teraz jednak musi przede wszystkim postarać się załatać duże wyrwy w swoim składzie po zakończeniu kariery przez Mikkela Hansena czy kontuzjowanym Niklasie Landinie.

Trener gospodarzy najbliższej potyczki przestrzega natomiast przed lekceważeniem przeciwnika, podkreślając klasę Duńczyków, ich sposób gry i szeroką kadrę, w skład której wchodzi między innymi – kreowany na następne Hansena – Thomas Arnoldsen – o czym pisaliśmy TUTAJ.

– Kiedy patrzysz na ich obronę gdzie stoją Mollgard i Hold, to są mistrzowie olimpijscy, świata, to filary obrony reprezentacji Danii. Naprawdę ten zespół robi wrażenie. Mają też dobrych skrzydłowych, którzy rozegrali ileś meczów o stawkę w swoim życiu. To bardzo trudny przeciwnik. Dla mnie… jeden z kandydatów do awansu do Final4 – przyznał Dujshebaev, który sam zmaga się z dużym bólem głowy.

W szeregach jego drużyny też przecież nie jest kolorowo, jeśli chodzi o zdrowotny stan zawodnikó. Nadal poza grą są Alex Dujshebaev, Szymon Sićko czy Hassan Kaddah, a do tego w ostatnich dniach przedłuża się rozbrat z parkietem Benoit Kounkoud.

Pomimo wielu ubytków z tej europejskiej konstelacji gwiazd środowy mecz zapowiada się niezwykle emocjonująco. Kielczanie, wspierani przez doping własnej publiczności, będą chcieli udowodnić swoją zwyżkową formę w tych prestiżowych rozgrywkach, przedłużając serię zwycięstw do trzech z rzędu.

Czy uda im się ta sztuka. Odpowiedź między innymi na antenach naszego radia. Gorąco zachęcamy do śledzenia naszej transmisji z Hali Legionów. Początek o godz. 20:45.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO