SPORT
Koroniarze po odpadnięciu z pucharu: Serce boli
![Koroniarze po odpadnięciu z pucharu: Serce boli](/media/k2/items/cache/04f48929a4975803d3c7d6a7ae0c337a_XL.jpg)
![Koroniarze po odpadnięciu z pucharu: Serce boli](/media/k2/items/cache/04f48929a4975803d3c7d6a7ae0c337a_L.jpg)
– Przegrana w takich okolicznościach boli. Chcieliśmy zrobić coś fajnego, awansować do półfinału. Daliśmy z siebie wszystko – powiedział Piotr Malarczyk po przegranym ćwierćfinale Pucharu Polski. Kielczanie w 122. minucie stracili gola, który pozbawił ich szansy na rozegranie serii jedenastek.
Był Radosław Majewski, Marcus da Silva, teraz Pululu. Kolejne nazwisko, które będzie kojarzyło się z bolesną porażką w pucharze kieleckiego klubu. Koroniarze odpadli na etapie 1/4 po trafieniu tego ostatniego w jednej z ostatnich akcji zawodów. – Nie jestem w stanie nic powiedzieć o tej bramce. Tylko widziałem, jak dobija z bliska. Szkoda, zabrakło bardzo niewiele – komentował Xavier Dziekoński. – Jeszcze niedawno to my cieszyliśmy się z bramki w doliczonym czasie dogrywki. Teraz się to odwróciło – powiedział Piotr Malarczyk.
Kielczanie mogą być jednak z siebie dumni, co zaznaczał na konferencji prasowej Kamil Kuzera. W środę rozegrali mecz jak równy z równym na terenie lidera PKO Ekstraklasy. – Serce boli. To, co z Legią wzięliśmy, teraz Jagiellonia zabrała. To jednak najlepiej grająca drużyna w tym sezonie, a my tu przyjechaliśmy jak po swoje – dodał Dziekoński.
Złocisto-Krwiści muszą teraz szybko oczyścić głowy. Już w niedzielę czeka ich kolejny wymagający mecz w delegacji. – Musimy się skupić na regeneracji. Mam nadzieję, że w zespole nie będzie poważniejszych kontuzji, które wykluczą kogoś z tego meczu. Ważne będzie też podejście, bo szybko o tym spotkaniu nie zapominamy. Będziemy musieli podejść równie walczenie do tego najbliższego starcia – stwierdził „Malar”.
Początek konfrontacji w Lubinie o godz. 15.
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)
![Kuzera zaskoczy składem? Strzeboński kandydatem do gry?](/media/k2/items/cache/72cd53593b69ae297ab31d2fdf69b57d_L.jpg)