SPORT
Korona chce awansować do ekstraklasy i kontynuować plan naprawczy
![Korona chce awansować do ekstraklasy i kontynuować plan naprawczy](/media/k2/items/cache/8cd8bfc930c7607fda6617eddb71c4e2_XL.jpg)
![Korona chce awansować do ekstraklasy i kontynuować plan naprawczy](/media/k2/items/cache/8cd8bfc930c7607fda6617eddb71c4e2_L.jpg)
– Naszym celem jest bezwzględny awans do ekstraklasy. Nie mówimy o miejscu w barażach – usłyszeliśmy na konferencji władz Korony Kielce przed startem nowego sezonu.
Spotkanie z dziennikarzami było okazją do podsumowania ostatnich kilku miesięcy. Do zmiany właścicielskiej w kieleckim klubie doszło w październiku poprzedniego roku.
– To był ciężki czas z wielu powodów. To nie był startup, firma z czystą kartą, gdzie jest pomysł i kapitał. Ta była spółka z dosyć dużym bagażem i problemami. Jeszcze siedem miesięcy temu klub posiadał zadłużenie w kwocie 17 milionów złotych. Wartość środków pieniężnych na koncie stanowiła tylko 100 tysięcy złotych. Wielu analityków sądziło, że trudno będzie coś z tego zbudować – wyjaśnia Piotr Dulnik, prezes Suzuki Motor Poland – głównego sponsora klubu oraz przewodniczący Rady Nadzorczej Korony.
– W tym czasie podjęliśmy wiele decyzji, czasami kontrowersyjnych. One były analizowane. W klubie było wiele różnych relacji międzyludzkich, czasami zaskakiwało nas coś z dnia na dzień. Musieliśmy działać, aby wprowadzić ład i porządek. Nie tylko finansowy, ale również strukturalny – tłumaczył dalej.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy udało się podreperować stan klubowych finansów. Jeszcze w październiku ubiegłego roku zadłużenie spółki wynosiło 16,8 miliona złotych. Na koniec czerwca tego roku 8,3 miliona złotych. Miniony sezon powinien zostać zakończony zyskiem 14 tysięcy złotych. Dla porównania, w poprzednich 11 latach klub wygenerował łącznie 84 miliony złotych straty.
– Spłacanie zobowiązań jest na bardzo dobrym poziomie, ale daleko od stwierdzenia, że sytuacja jest ustabilizowana. W minionym okresie mieliśmy do czynienia z jednorazowymi przypadkami, jakimi było umorzenie pożyczki z PFR-u czy transfery gotówkowe. Jest za wcześnie, aby mówić o sukcesie. To będzie możliwe dopiero w sezonie 2022/23, kiedy zadziałają wszystkie elementy naszego planu naprawczego – przyznaje Łukasz Jabłoński, prezes kieleckiego klubu, który dodał, że poprawa finansów była możliwa również dzięki redukcji zatrudnienia.
Sternik „żółto-czerwonych” zwrócił również uwagę na elementy, których nie udało się zrealizować.
– Wiemy, jak wygląda sklep kibica i jaki mamy asortyment. Obecnie są jednak ważniejsze priorytety. Zdajemy sobie sprawę z jakości naszej strony internetowej. Jest marna, a jej funkcjonalność zawodzi. Nie stać nas jednak na taką inwestycję. Jesteśmy w trakcie budowania nowego systemu biletowego. Chcemy wyeliminować problemy, które towarzyszyły przy zakupie wejściówek. Do tego wyeliminować czarne plany punktów sprzedaży na terenie regionu.
Suzuki zostaje z Koroną. Wkład wyższy od tego ekstraklasowego. Celem bezwzględny awans
Latem w kieleckim klubie pojawiło się ośmiu nowych zawodników. Kilku ze sporym ekstraklasowym doświadczeniem. Celem wyznaczonym przed zespołem Dominika Nowaka jest zajęcie miejsca w czołowej dwójce, które daje bezpośredni awans.
– Jesteśmy w innym miejscu. Mamy bagaż doświadczeń. Wiemy, że wiele rzeczy mogliśmy zrobić lepiej. Z tego wyciągamy wnioski. Zmieniła się struktura osobowa. Liczymy, że ten sezon będzie inny. Sprowadziliśmy wielu nowych piłkarzy z ekstraklasową przyszłością. Naszym celem jest awans. Nie mówimy o miejscu w barażach, ale bezwzględnej promocji wyżej. To nie jest pompowanie balonika. W innym przypadku dalsza egzystencja z punktu widzenia sponsora mijałaby się z celem – tłumaczy Piotr Dulnik, którego firma jest głównym sponsorem „żółto-czerwonych”. Wartość umowy z Suzuki Motor Poland stanowi ponad 30 procent całego budżetu klubu.
– W sporcie nazwiska nigdy nie są gwarantem. Jestem święcie przekonany, że ten zespół zmienił się na plus. Trafili tu zawodnicy z jakością i charakterem. Kadra była praktycznie zamknięta przed pierwszym treningiem. Wszystko robiliśmy z głową. Każdy z zawodników zdaje sobie sprawę z wyznaczonego celu. Teraz wszystko muszą potwierdzić na boisku – przekonuje Paweł Golański, dyrektor sportowy „żółto-czerwonych”.
Korona zainauguruje nowy sezon Fortuna I Ligi w najbliższy piątek, kiedy podejmie na swoim stadionie Skrę Częstochowa (godz. 20).
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)