REGION
To już dziewięć lat…


Dziś mija dziewiąta rocznica katastrofy lotniczej pod Smoleńskiej, w której zginęła polska delegacja, na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką, na uroczystości związane ze zbrodnią katyńską Przedstawiciele władzy państwowej i samorządowej oraz lokalnych instytucji złożyli kwiaty i znicze pod kieleckim pomnikiem upamiętniającym 96 ofiar tej tragedii.
– Delegacja zginęła dlatego, że znalazła się akurat w samolocie, który leciał do Smoleńska, aby uczcić 70-tą rocznicę zbrodni katyńskiej. Nie możemy o nich zapomnieć. Pamiętam dokładnie tamten dzień, kiedy właściwie cały kraj zamarł, wiele ludzi gromadziło się wówczas w Warszawie i jak ogromna rzesza ludzi była obecna na pogrzebie Pary Prezydenckiej. W tym dniu powinniśmy być razem – mówiła Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski, która przypomniała także postać zmarłego posła Przemysława Gosiewskiego.
Wśród ofiar byli także: prezydent Ryszard Kaczorowski, legenda „Solidarności” Anna Walentynowicz, ministrowie, parlamentarzyści, duchowni, przedstawiciele licznych organizacji. Janusza Kurtykę, prezesa IPN wspominał Leszek Bukowski z kieleckiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. – Był on nie tylko moim szefem, ale i przyjacielem. Poznaliśmy się w latach 80-tych w Krakowie, gdzie studiował. Był człowiekiem nieprzeciętnym. Opozycjonista, osoba wielkich umiejętności, jeden z najlepszych w Polsce mediewistów. Nie tylko znakomity historyk, ale także sprawny menadżer, który umiejętnie kierował IPN. Pokazywał, jak ważna jest prawda i tej prawdy bronił – zaznaczył historyk.
Na uroczystości obecni byli także kieleccy radni na czele z przewodniczącym Rady Miasta, Kamilem Suchańskim. – 96 dębów zasadzonych w tym miejscu przypomina nam o ofiarach tamtej tragedii. Powinniśmy zawsze o tym zdarzeniu pamiętać – zauważył przewodniczący.
http://emkielce.pl/region/to-juz-dziewiec-lat#sigProGalleriab793f4f7ca








