REGION
Ceny paliwa idą w górę. Co nas czeka w najbliższych tygodniach?
Inflacja nie omija stacji benzynowych. Choć jeszcze niedawno wydawało się, że cena w wysokości sześciu złotych za litr benzyny jest nierealna, to jednak jesteśmy coraz bliżej takiego scenariusza.
Tankując swój samochód możemy być zaskoczeni. Ceny na stacjach paliw niemal każdego dnia rosną. Za 95-tkę na świętokrzyskich stacjach zapłacimy już średnio 5,90 zł, a za 98-mkę – aż 6,14 zł. Do góry poszedł również olej napędowy (5,79 zł) i gaz (3,12 zł).
– Przyczyny drożejących paliw są złożone. Po okresie pandemii mamy odbicie zapotrzebowania na paliwo. Kończą się lockdowny i ograniczenie, a zaczyna się normalne życie. Zaczyna się także okres związany z drożejącego gazu i innych surowców energetycznych ze względu na przewidywalną mroźną zimę. Wszystko wpływa na to, że ropa również drożeje – tłumaczy dr Jakub Bogucki z portalu e-petrol.pl.
Co jednak czeka nas w niedalekiej przyszłości?
– Podwyżki, które przed nami nie rysują się jednak tak drastycznie. Te 10 groszy na litrze nie będzie dramatem. Swoje znaczenie może mieć również to, że do jeszcze nie tak dawno za benzynę płaciliśmy około czterech złotych i w krótkim czasie jej cena wzrosła do prawie sześciu. I taki poziom prawdopodobnie się utrzyma – przewiduje ekspert rynku paliw.