REGION
Ukradli paliwo i chcieli wywieźć za granicę. Jeden już wpadł
Zatankowali na jednej ze stacji w powiecie jędrzejowskim, ale… „zapomnieli” zapłacić i odjechali z paliwem wartym prawie 10 tysięcy złotych. Jeden z rabusiów, obywatel Turcji, już wpadł, wkrótce dołączy do niego drugi.
Zgłoszenie dotyczące kradzieży na stacji, policjanci z Jędrzejowa dostali w połowie ubiegłego tygodnia. Do dwóch ciężarówek zatankowano ponad 1460 litrów oleju napędowego, wartego blisko 10 tysięcy złotych.
- Jeden z pojazdów miał zagraniczne numery rejestracyjne, drugi nie miał żadnych tablic. Dyżurny skierował na miejsce policjantów i przekazał komunikaty podległym patrolom. Przypuszczał, że sprawcy kradzieży mogą próbować opuścić teren naszego kraju - mówi Beata Soboń z KPP w Jędrzejowie.
Informację przekazano do ościennych jednostek policji i straży granicznej. Wszystko wskazywało, że kierowcy mieli w planach przekroczyć granicę polsko-słowacką.
- Mężczyzna kierujący volvo został zatrzymany na granicy, mundurowi nie mieli wątpliwości, że to właśnie jeden ze sprawców kradzieży paliwa. Jak się okazało, był to 38-letni obywatel Turcji. Mężczyzna został zatrzymany przez miejscowych policjantów i trafił do celi – uzupełnia policjantka.
Drugiemu kierowcy udało się przejechać na Słowację, policjanci ustalili już jego dane i wkrótce także usłyszy zarzuty.