W Kielcach powstanie urząd centralny?

Wiceminister Piotr Wawrzyk i senator Krzysztof Słoń apelują do Prezydenta Kielc, Bogdana Wenty, o współpracę w tym zakresie. Bez danych statystycznych, świadczących między innymi o poziomie nauczania w mieście, wniosek będzie nieważny.

- Zawarliśmy w nim jedynie informacje, którymi dysponowaliśmy, czyli nie wszystkie. Dlatego też, apelujemy do władz miasta o wypełnienie danych polegających, na przykład na kwestiach statystycznych związanych z poziomem nauczania i edukacją. Uważamy, że Kielce zasługują na kolejny urząd centralny - mówi Piotr Wawrzyk, wiceminister spraw zagranicznych.

W Polsce na 107 urzędów centralnych tylko 14 jest zdecentralizowanych. Minister Przedsiębiorczości i Technologii Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że szanse na decentralizacje, czyli rozmieszczenie w mniejszych miastach, ma około 31 urzędów, między innymi UKE, URE, PARP, czy Agencje Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

- Myślę, że razem z ministrem Wawrzykiem skutecznie zachęcimy władze Kielc do tego, żeby lobbowały za takim rozwiązaniem - mówi Krzysztof Słoń, senator PiS. W Kielcach możliwe jest przeniesienie jednego z tych urzędów. To zresztą jest w interesie państwa Polskiego, żeby aktywizować mniejsze miasta, czyniąc obsługę tych urzędów dużo tańszą niż jest ona w Warszawie, ale także żeby oddziaływać na rozwój przedsiębiorczości. To jest duża szansa dla naszego miasta - dodaje Słoń.

W raporcie, który został przygotowany na zlecenie ministerstwa, przeanalizowano kondycję miast i wskazano kilkanaście z nich, które kwalifikują się do przeniesienia urzędów centralnych. Kielc nie ma na tej liście, znalazły się tuż „pod kreską”.

- Nic nie jest przesądzone. Jeśli lokalni politycy podejmą wysiłek, to wszystko się uda. Tylko skuteczny lobbing i współdziałanie przyniesie pozytywne efekty. Kielce, jeszcze dwa lata temu, też były „grubo pod kreską” jeśli chodzi o laboratorium Głównego Urzędu Miar, a dziś będą ich siedzibą - komentuje Słoń.