Powrót do historii. „Zatyłki” wystartowały

Pub znajduje się przy ul. Orlej w ścisłym centrum miasta. Wyremontowana piwnica tradycjami nawiązuje do początku XIX wieku. Jak informuje Dorota Dominczak z MOPR w Kielcach, koordynatorka projektu, pierwszym etapem było nakreślenie planu w ramach programu operacyjnego Kapitał Ludzki.

– Przygotowanie trwało 1,5 roku. Spośród 20 osób zrekrutowaliśmy m.in. pięć zrzeszonych obecnie w Spółdzielnię „Kielecka”. Dlaczego restauracja? To pomysł pani Małgosi, która od wielu lat marzyła o takim miejscu zrealizowanym w starokieleckim stylu. Na szczęście znalazł się też ten lokal. Długo szukaliśmy takiego miejsca. Już wkrótce pod karczmę zagospodarowana będzie także góra – opowiada Dorota Dominczak.

Uczestnicy otrzymali po 20 tys. zł. na rozpoczętą działalność. Dodatkową formą wsparcia są także fundusze pomostowe w wysokości 8 tys. zł na firmę miesięcznie przez rok.

– Trzymamy kciuki, żeby wraz z pieniędzmi unijnymi nie skończył się ten projekt. Takie zagrożenie istnieje. Jestem przekonany, że zapał i zaangażowanie gwarantują trwałość przedsięwzięcia – zaznacza Wojciech Lubawski, prezydent miasta.

{audio}Wojciech Lubawski|lubawskitrw1.MP3{/audio}

– Przyjdźcie chociaż raz piękną piwnicę blisko Rynku. Jest co oglądać. Część wybudowana została z kamienia, reszta z artystycznej cegły. Warto tutaj posiedzieć – informuje Janusz Ogonowski, prezes Spółdzielni „Kielecka”.

{audio}Janusz Ogonowski|ziomek1.MP3{/audio}

W szerokiej ofercie lokalu napoje, regionalne gatunki piwa, a także zakąski. Dla spragnionych wrażeń właściciele lokalu przygotują szereg spotkań mających na celu przypomnieć historię Kielc. Nie zabraknie zajęć dotyczących ekonomi społecznej ludzi młodych.

„Zatyłki” to nazwa uliczek powstałych ponad 200 lat temu. Te znajdowały się na zapleczu głównych tras przy Rynku.