Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Naukowcy dotarli do informacji o Aleksandrze Żeromskiej. Prof Beata Utkowska z UJK: Są to sensacyjne odkrycia

wtorek, 15 października 2019 13:41 / Autor: Piotr Wójcik
Naukowcy dotarli do informacji o Aleksandrze Żeromskiej. Prof Beata Utkowska z UJK: Są to sensacyjne odkrycia
Naukowcy dotarli do informacji o Aleksandrze Żeromskiej. Prof Beata Utkowska z UJK: Są to sensacyjne odkrycia
Piotr Wójcik
Piotr Wójcik

Do sensacyjnych informacji na temat siostry Stefana Żeromskiego, o której dotychczas niemal nic nie wiedzieliśmy, dotarli naukowcy z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, którzy zajmują się przygotowaniem nowego wydania „Dzienników” pisarza. Informację o tym przekazali podczas konferencji zorganizowanej z okazji 155-lecia jego urodzin. Jakiej wiedzy dostarczają nam zapiski twórcy "Przedwiośnia" i dokumenty dotyczące siostry, z którą urwał on wszelkie kontakty?

O Aleksandrze, jednej z sióstr Stefana Żeromskiego, dotychczas wiedzieliśmy tylko tyle, że była ona starsza od pisarza, wyszła za mąż za Rosjanina i wyjechała z kraju. Żeromski już w młodości urwał z nią wszelkie kontakty, prawdopodobnie właśnie z uwagi na jej wybranka. – Niedawno do naukowców zajmujących się edycją nowego wydania „Dzienników” odezwały się osoby, które pozostają w kontakcie z potomkami Aleksandry Żeromskiej. Udostępniły bardzo ważne dokumenty. Jest to odkrycie przełomowe w skali kraju – informuje Sylwia Zacharz z Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego.

Do dr hab. Beaty Utkowskiej prof. UJK (na zdjęciu), literaturoznawcy z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego dotarły niedawno materiały dotyczące Aleksandry Karpow (z domu Żeromskiej). W pierwszej transzy nadesłanych dokumentów znalazły się zdjęcia siostry Żeromskiego i jej rodziny, korespondencja z bliskimi, a także metryka ślubu z Rosjaninem, Mikołajem. – Zapoznając się z materiałem odniosłam wrażenie, że była to dobra rodzina. Tym, co najbardziej mnie zszokowało, był fakt, że w akcie zgonu jej syna, który zmarł w Polsce w 1922 roku, znalazła się informacja o tym, że jego matka jest nieznana. Co ciekawe, z kart pocztowych, które Włodzimierz wysyłał do matki, wynika, że relacje między nimi były serdeczne. Taka informacja w karcie zgonu może mieć związek właśnie z nazwiskiem Żeromskiego, który był już w tamtych czasach bardzo znany. Ta historia ma dużo więcej pytań, niż odpowiedzi. Potrzebujemy czasu, by te dokumenty przeanalizować. Myślę, że można się spodziewać osobnej publikacji – mówi prof. Utkowska.

Dotarcie do informacji o najbliższej rodzinie pisarza jest szczególnie ważne również pod kątem pracy przy edycji dzienników. Jak podkreślają opracowujący je naukowcy, codzienne zapiski Żeromskiego, które zostały wydane ponad 60 lat temu, po części też z uwagi na to potrzebują nowego podejścia i wydania. – Wiele tam jest opuszczeń, wiele nieprawdziwych z dzisiejszego punktu widzenia informacji. Trzeba je opracować raz jeszcze. Najlepszym przykładem zaniechania i ogromnego braku jest właśnie kwestia Aleksandry. Żeromski konsekwentnie na jej temat milczy. Dziś, dzięki otrzymanym materiałom, wiemy już o niej dużo – mówi dr hab. Beata Utkowska, prof. UJK.

Naukowcy, którzy podjęli się opracowania „Dzienników” stoją również przed problemem selekcji materiałów. Profesor Beata Utkowska uważa, że istotne i warte publikacji są wszystkie - również przepisane fragmenty literatury czy rysunki. Innego zdania jest profesor Zdzisław Jerzy Adamczyk. – To jednak drobny wycinek najrozmaitszych problemów, jakie napotykamy w procesie edycji. Swojemu wystąpieniu podczas konferencji nadałem tytuł „Czy można dobrze wydać dziennik Stefana Żeromskiego?”. Otóż nie. Nie jest to możliwe. Nie ulega jednak wątpliwości, że „Dzienniki” trzeba wydać na nowo – mówi profesor.

Na razie nie jest jeszcze znana data publikacji nowego wydania „Dzienników” Stefana Żeromskiego.

Posłuchaj rozmowy prof. Beaty Utkowskiej z dziennikarzami:

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO