REGION
Nieudana inwestycja na giełdzie i strata 60 tysięcy złotych


Myślał, że inwestuje na giełdzie, a trafił na celownik oszustów. 65-latek z powiatu skarżyskiego zaufał fałszywym doradcom finansowym i stracił blisko 60 tysięcy złotych.
Mężczyzna zgłosił się wczoraj, 15 września, do skarżyskiej komendy. Okazało się, że cała inwestycja zaczęła się w połowie sierpnia.
– Gdy znalazł atrakcyjną ofertę, zarejestrował się na stronie internetowej podając swoje dane osobowe. Szybko zaczęli się z nim kontaktować „doradcy finansowi”. Zaczęło się od ulokowanej kwoty tysiąca złotych i kolejno szczęśliwych zarobionych pieniędzy. Problemy pojawiły się w momencie, gdy mężczyzna chciał wypłacić zgromadzone środki – mówi nadkom. Anna Sławińska z KPP w Skarżysku-Kamiennej.
Oszuści przekazali mężczyźnie, że wypłata została zablokowana przez nadzór finansowy z powodu rzekomego prania brudnych pieniędzy. Zarobione pieniądze miały trafić do „sejfu depozytowego”.
– Pojawiło się jednak żądanie dodatkowej opłaty. Ostatecznie mężczyzna przelał blisko 60 tysięcy złotych – wyjaśnia policjantka.
Mundurowi przypominają: internetowe inwestycje, szczególnie te obiecujące szybki i duży zysk, często są próbą oszustwa.








