MIASTO
Napięta sytuacja w Exbud Konstrukcje. „Solidarność” prosi o interwencję
Zmiany w regulaminie pracy i Funduszu Świadczeń Socjalnych – to „kość niezgody” w kieleckim zakładzie Exbud Kontrukcje. Związkowcy zarzucają pracodawcy brak konsultacji zmian z pracownikami i mówią o złamaniu prawa.
Kielecka Spółka Exbud Konstrukcje należy do grupy kapitałowej Anna-Bud. Obecnie zatrudnia około 670 osób.
Komisja „Solidarności” negocjowała propozycje prezesa firmy w sprawie ograniczenia funduszu socjalnego.
– Pracodawca nie mógł porozumieć się ze związkiem i wprowadził zmiany do regulaminu. Twierdził, że tylko on może o tym decydować. To naruszenie prawa i brak zrozumienia funduszu socjalnego. Zmienił on również regulamin pracy i wynagrodzenia. Tak – można go zmieniać, ale w porozumieniu ze związkami zawodowymi. Możemy tu mówić również o naruszeniu Konstytucji. Spotykam się z czymś takim po raz pierwszy. Apelujemy do organów państwa o niezwłoczną interwencję w tej sprawie – tłumaczy Waldemar Bartosz, szef świętokrzyskiej „Solidarności”.
Tomasz Barszcz, prezes firmy inaczej widzi ten konflikt.
– Organizacja związkowa nie posiadała i nie posiada statusu i uprawnień organizacji międzyzakładowej w rozumieniu ustawy o związkach zawodowych. Na tej podstawie pracodawca nie miał obowiązku i podstawy prawnej do współpracy z tą organizacją związkową co wynika z przepisów tej ustawy. Działałem zgodnie z prawem, a zarzuty związków są nieuzasadnione. W imieniu spółki wystąpię z prośbą o sprostowanie wszelkich informacji – dodaje.