Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Co z domem przy ul. Żeromskiego? Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Bogdana Wentę

piątek, 08 listopada 2019 05:43 / Autor: Weronika Karyś
Co z domem przy ul. Żeromskiego? Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Bogdana Wentę
Co z domem przy ul. Żeromskiego? Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Bogdana Wentę
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Prezydent miasta znowu na językach. Stowarzyszenie Ratowania Zabytkowego Budynku przy ulicy Żeromskiego 41 w Kielcach złożyło do Prokuratury Rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i przekroczeniu uprawnień przez Bogdana Wentę.

19 września podczas sesji Rady Miasta radni poparli wniosek prezydenta o zgodę na bezprzetargową sprzedaż działki przy ulicy Żeromskiego 41 w Kielcach. O tych zamiarach nie zostali poinformowani członkowie stowarzyszenia, którzy z dniem 4 listopada postanowili złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.

W uzasadnieniu pisma czytamy: „Naszym zdaniem sprzedaż bezprzetargowa jest nietransparentna i budzi wśród kielczan podejrzenie o korupcję”. Andrzej Łącki, przedstawiciel stowarzyszenia, wyjaśnia sprawę.

- Decyzja Rady Miasta zapadła 19 września. Spotkałem się z prezydentem Wentą dwa tygodnie później i nic mi nie powiedział. Wręcz odwrotnie, dał nam nadzieję i prosił, żeby złożyć wniosek o zabezpieczenie środków finansowych na przyszły rok na odbudowę tego budynku. Można więc powiedzieć, że wszystko zostało zrobione za naszymi plecami. Poza tym bezprzetargowa sprzedaż rodzi podejrzenia. Nie wiadomo, dlaczego został wybrany konkretny kontrahent, ani jaką cenę zaproponuje miasto - tłumaczy Łącki.

Przypomnijmy, że budynek przed laty był domem dla pierwszych urzędników tworzonego właśnie województwa kieleckiego. W przyszłym roku minie sto lat, od kiedy nieruchomość została oddana do użytku. Nie wiadomo jednak, czy doczeka tej okrągłej rocznicy. - Chcemy żeby budynek został w pejzażu architektonicznym miasta Kielce, żeby żył swoim życiem i przypominał o pięknej historii ustanowienia województwa - mówi Łącki.

W latach 90. nieruchomość była wpisana w rejestr zabytków. Przedstawiciele stowarzyszenia walczą o to, aby na nią wrócił. - Cały czas się o to staramy. Już za kadencji prezydenta Lubawskiego było blisko, ale wtedy zaprotestowali architekci. Mimo wszystko nie poddamy się. Chcemy wyjaśnić tę bezprzetargową sprzedaż. To powinno być zrobione transparentnie, żeby członkowie stowarzyszenia mogli się wypowiedzieć w tej sprawie - informuje Łącki.

Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa imienia profesora Jana Czarnockiego chce w tym miejscu postawić czteropiętrowy blok. - Tam nie ma miejsca na taki budynek, będziemy przeciw temu protestować - dodaje przedstawiciel stowarzyszenia.

Sprawę bada prokuratura.

Stanowisko Urzędu Miasta w tej sprawie przedstawimy wkrótce.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO