O Małgorzacie, która poszła na wojnę. Autorzy opowiadali o książce

„Małgorzata idzie na wojnę” to tytuł będący połączeniem fikcji i faktów. - To nie jest nasz wynalazek. Na historical fiction panuje moda. Trzeba przyznać, że po bestsellerze Dana Browna, czyli „Kodzie Leonarda da Vinci” mieliśmy świadomość, że mieszanie fabuły z twardymi faktami historycznymi jest fajnym pomysłem. Taka jest „Małgorzata...”. Rzeczywiście znajdziemy w tej książce prawdę historyczną ale i miłość, przygody, sporo emocji – mówi prezydent Wojciech Lubawski, jeden z autorów.

Przypomnijmy, że tytułowa postać wyrusza za ukochanym, który zamiast stawać na ślubnym kobiercu, niespodziewanie postanowił dołączyć do Józefa Piłsudskiego, by walczyć o wolną Polskę. Opowieść sprawia wrażenie jakby była wyrwana ze scenariusza filmu a jednak powstała w oparciu o prawdziwe wydarzenia.

Powieść pojawiła się na rynku wydawniczym w 2014 roku i zebrała pozytywne opinie. - Czytałem ją niedawno, żeby zobaczyć jak nam wyszła ta książka. Jeśli zgodziłby się prezydent Wojciech Lubawski, troszeczkę zmieniłbym początek. Wydaje mi się, że jest on nieco niewprawny. Poza tym, mam ogromny sentyment do tej książki, bo to pierwsza jaką napisaliśmy razem. Druga część tej opowieści jest już gotowa i czeka na wydawcę. Miejmy nadzieję, że niedługo pojawi się na rynku – mówi Tomasz Natkaniec, współautor książki pt. „Małgorzata idzie na wojnę”, a także zastępca redaktora naczelnego Tygodnika eM Kielce.

Druga część opowieści o Małgorzacie przeniesie czytelników do sierpnia 1942 roku. W planach jest także trzecia odsłona książki, której akcja ma rozgrywać się w sierpniu 1951 roku.

Kielecka delegatura Instytutu Pamięci Narodowej zaprosił na spotkanie z autorami w związku nadchodzącymi obchodami 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.