SPORT
Żubrowski odnalazł się w Koronie
Jakub Żubrowski znów trenuje z Koroną Kielce. Klub wyciągnął rękę do swojego wychowanka po tym, jak z obowiązków zwolniło go Zagłębie Lubin.
Sprawę opisał Szymon Janczyk z portalu weszlo.com. Jakub Żubrowski jest zawodnikiem Zagłębia Lubin. Trafił do niego latem 2020 roku, po spadku Korony Kielce. Wcześniej w „żółto-czerwonych” barwach rozegrał trzy i pół sezonu.
Zanotował niezły pierwszy sezon w barwach „Miedziowych”, kiedy był podstawowym zawodnikiem, ale później grał coraz mniej. Na przeszkodzie stanęły mu kontuzje. W trwających rozgrywkach zaliczył tylko dwa występy. Ostatni w kwietniowym spotkaniu z Wisłą Płock. Na boisku spędził 17 minut.
Później słuch o nim zaginął. Nie łapał się nawet do kadry drugoligowych rezerw. Jak się okazuje, zawodnik został zwolniony z obowiązków i może trenować w innym klubie. Według naszych informacji, pracuje z "żółto-czerwonymi" od dwóch tygodni. Jego kontrakt z Zagłębiem dobiegnie końca wraz z końcem czerwca.
– Klasyka gatunku, na początku dyrektor mi powiedział, że to decyzja trenera. Poszedłem do trenera, powiedział, że to decyzja klubu. Żadnego powodu konkretnego. Trening ok, zachowanie ok. Po prostu szukamy jakiegoś rozwiązania i padło na mnie, bo w sumie najłatwiej było mnie odpalić, skoro nie grałem, a kończy mi się kontrakt. Kończy się za dwa miesiące, więc można było jak ludzie poczekać i rozstać się w normalnych warunkach. Ale po co. Już i tak usłyszałem przez osoby trzecie, że „impuls z odsunięciem Żubrowskiego podziałał na drużynę”. Coś tam sobie wymyślili i się tego trzymają – mówi zawodnik w rozmowie z portalem weszlo.com. Całość można przeczytać – TUTAJ.
Jakub Żubrowski dostał zgodę na treningi z Koroną Kielce. Klub nie podjął jeszcze decyzji, czy zdecyduje się na ponowne zatrudnienie swojego wychowanka.Jego dotychczasowy bilans w pierwszej drużynie to 106 meczów, dwie bramki i sześć asyst.