Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Znów będą rycerzami wiosny? Korona Kielce rozpoczyna nową rundę

niedziela, 11 lutego 2024 14:25 / Autor: Michał Gajos
Znów będą rycerzami wiosny? Korona Kielce rozpoczyna nową rundę
Fot. Aleksandra Sternak
Znów będą rycerzami wiosny? Korona Kielce rozpoczyna nową rundę
Fot. Aleksandra Sternak
Michał Gajos
Michał Gajos

W poniedziałek 12 lutego Korona Kielce rozegra pierwszy ligowy mecz w nowym roku. Podopieczni Kamila Kuzery od razu wybiegną na murawę swojego stadionu, mierząc się z ŁKS-em.

Żółto-Czerwoni zamkną rywalizację w 20. kolejce PKO Ekstraklasy. Na stadion przy ul. Ściegiennego 8 przyjedzie ostatnia drużyna w tabeli, Łódzki Klub Sportowy. Drużyna ta dowodzona jest przez kielczanina, Piotra Stokowca, który objął stery biało-czerwonych w pierwszej połowie października 2023 roku.

Były szkoleniowiec m.in. Zagłębia Lubin przejął schedę po Kazimierzu Moskalu, ale nie zdołał odnieść jeszcze zwycięstwa, choć ekipa pod jego okiem rozegrała już siedem spotkań w ligowej rywalizacji. Prawdziwym sprawdzianem dla pomysłu 51-latka na ŁKS będzie jednak runda wiosenna, a więc etap sezonu po w pełni przepracowanym okresie przygotowawczym.

Kamil Kuzera, który miał okazję przyglądać się towarzyskim zmaganiom łodzian, uważa, że zespołowi Stokowca został zaszczepiony jego styl. – Nie patrzę na to tak, że gramy z ostatnią drużyną. Wszyscy startujemy od zera. Jesień już była, teraz zaczynamy od nowa. To było przewidywalne, że ŁKS wykona kilka jakościowych ruchów. Po tych przygotowaniach widać rękę trenera Stokowca. Widać dużą kulturę w grze. Pierwszy mecz jest niewiadomą – przyznał.

ŁKS dokonał pięciu wzmocnień tej zimy. Bardzo ciekawym ruchem było zakontraktowanie 30-letniego Duńczyka Rizi Durmisiego, a więc byłego gracza Realu Betis czy Lazio Rzym. Korona w tym samym czasie parafowała umowy z trzema nowymi graczami, jednak, jak wynika z zapowiedzi trenera Kuzery, mało prawdopodobne, aby któryś z tercetu – Pięczek, Fornalczyk, Trejo zaczął poniedziałkową batalię od pierwszej minuty.

– Niektórzy gracze potrzebują jeszcze czasu, aby choćby zaznajomić się z naszym pomysłem. Mam znaki zapytania, ale to bardzo dobre dla mnie. Decyzje trzeba podjąć. Mam nadzieję, że się obronią. Czy będą zmiany? Myślę, że tak – powiedział 40-latek na przedmeczowej konferencji.

Wszystkie karty zostaną okryte na godzinę przed pierwszym gwizdkiem. Ten wybrzmi z ust sędziego Pawła Raczkowskiego o godz. 19:00. Transmisja z Suzuki Areny będzie dostępna na falach naszego radia!

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO