SPORT
Wysokie zwycięstwo… i wirus. Dujszebajew: Chłopaki mają więcej czasu na odpoczynek
![Wysokie zwycięstwo… i wirus. Dujszebajew: Chłopaki mają więcej czasu na odpoczynek](/media/k2/items/cache/f0d6e503568d5c788fde1d842a8fe7aa_XL.jpg)
![Wysokie zwycięstwo… i wirus. Dujszebajew: Chłopaki mają więcej czasu na odpoczynek](/media/k2/items/cache/f0d6e503568d5c788fde1d842a8fe7aa_L.jpg)
Szczypiorniści Łomży Industrii Kielce czwarty raz w superligowym sezonie przekroczyli barierę 40 bramek. W niedzielę pokonali przed własną publicznością Gwardię Opole 42:21. – Cieszymy się, że chłopaki w końcu mają trochę więcej czasu na odpoczynek – powiedział trener Tałant Dujszebajew.
Od początku kielczanie grali twardo w obronie. Wyprowadzali bardzo dużo kontrataków. Do tego między słupkami dobrze prezentował się Mateusz Kornecki. Poza początkiem drugiej części, kiedy brakowało im koncentracji, utrzymywali bardzo dobry rytm. Z siedmioma golami najskuteczniejszy był Arkadiusz Moryto.
– Jestem zadowolony, że chłopaki mają w końcu trochę więcej czasu na odpoczynek, niż to miało miejsce tydzień temu. Mieliśmy wiele możliwości, żeby rotować składem, zawodnicy grali na różnych pozycjach. Dobrze funkcjonowała współpraca między bramkarzem a obroną, dzięki czemu mogliśmy wyprowadzać kontrataki i zdobywać łatwe bramki. Mamy jednak swoje problemy zdrowotne. Zmagamy się z wirusem, Andreas Wolff został w domu ze względu na problemy żołądkowe – tłumaczył szkoleniowiec kieleckiego klubu.
Mateusz Kornecki odbił 16 z 37 rzutów rywali, co dało mu 43 procent skuteczności.
– Dobrze nam się grało. Mamy wysoki wynik, straciliśmy mało bramek, więc możemy być zadowoleni. Teraz w pełni skupiamy się na meczu z Kielem. Wiemy, że to będzie cięższe spotkanie – powiedział golkiper mistrza Polski.
Łomża Industria Kielce rozegra kolejny mecz w czwartek, również w Hali Legionów. Jej rywalem w 4. kolejce fazy grupowej będzie THW Kiel.
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)