Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Wolff: Cieszę się, że wytrzymaliśmy trudny moment, a finalnie wygraliśmy z uśmiechem na twarzy

czwartek, 15 grudnia 2022 21:10 / Autor: Damian Wysocki
Wolff: Cieszę się, że wytrzymaliśmy trudny moment, a finalnie wygraliśmy z uśmiechem na twarzy
fot. Patryk Ptak
Wolff: Cieszę się, że wytrzymaliśmy trudny moment, a finalnie wygraliśmy z uśmiechem na twarzy
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

– Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn na świecie. Ten rok był dla nas bardzo dobry, ale mamy nadzieję, że kolejny będzie jeszcze lepszy, że zrobimy kolejny krok w rozwoju – powiedział Andreas Wolff, bramkarz Łomży Industrii, po ostatnim spotkaniu w tym roku.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali 36:28. Zaliczyli niemrawy kwadrans, po którym przegrywali czterema golami. Później złapali odpowiedni rytm. W drugiej części zdecydowanie odskoczyli od rywali. Grali dobrze w obronie, wyprowadzali kontrataki, a skuteczne interwencje zaczął dokładać Andreas Wolff.

–  Było bardzo ciężko. To był nasz ostatni mecz w tym roku. Porażka w Płocku bolała i siedziała w głowie. To trwało trochę za długo. Celje umie grać w piłkę ręczną. Im lepszy jest przeciwnik, tym są lepsi. Oni grają jednak siódemką, ósemką zawodników, dlatego chcieliśmy utrzymać nasz rytm. W pierwszej połowie zabrakło nam dobrej współpracy na linii obrona-bramkarz. W ataku pozycyjnym zmarnowaliśmy cztery, pięć szans. W okolicach 25 minuty chłopaki wrzucili wyższy bieg. Po przerwie wszystko było pod kontrolą. Chcę podziękować zawodnikom za ten bardzo udany rok – wyjaśniał Tałant Dujszebajew.

– Mieliśmy ciężkie spotkanie z Płockiem. Mieliśmy to w głowie. To był nasz ostatni mecz w tym roku. Kiedy masz ich bardzo dużo w nogach, to twoje ciało reaguje już inaczej. Cieszę się, że wytrzymaliśmy trudny moment, a finalnie wygraliśmy z uśmiechem na twarzy – wyjaśniał Andreas Wolff.

Łomża Industria wygrała dziewięć z dziesięciu tegorocznych meczów. Jest bardzo blisko bezpośredniego awansu do ćwierćfinału.

– Mieliśmy dobry terminarz. Cztery ostatnie mecze będą bardzo wymagające. U siebie zagramy z Aalborgiem i Barceloną, a na wyjeździe z Nantes i Kielem. Teraz  wykorzystaliśmy naszą szansę. Potrzebujemy niewiele, aby być drugimi. Musimy mieć ambicję, aby być pierwszymi. To też będzie miało znaczenie w kontekście rywala w ćwierćfinale – tłumaczył Tałant Dujszebajew.

Teraz większość zawodników Łomży Industrii rozjedzie się na zgrupowania drużyn narodowych przed mistrzostwami świata.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO