Wolff: Chcemy pokazać, że jesteśmy najlepszym zespołem w Polsce

Najbliższy pojedynek między odwiecznymi rywalami będzie miał tylko charakter symboliczny. Kielecki klub jest już pewny osiemnastego w historii mistrzostwa Polski.

– Jestem zadowolony, że wygrałem mistrzowski tytuł na boisku. Poprzedni sezon był przerwany, a później usłyszeliśmy: „gratulujemy, jesteście mistrzami”. Nasze ostatnie spotkanie w Mielcu nie było najlepsze, było w nim za dużo emocji. Musieliśmy walczyć do końca, ale przyznam, że lubię takie starcia – wyjaśnia Andres Wolff.

Niedzielna „Święta Wojna” zapowiada się bardzo ciekawie. Ekipa z Płocka jest na fali wznoszącej. Sporo doświadczenia dał im występ w Final4 Ligi Europejskiej.

– Grali bardzo dobrze. W pierwszym meczu z Magdeburgiem mieli przewagę, mogli wygrać. Dobrze bronili, wyprowadzali szybkie kontry. W końcówce podjęli głupie decyzje, co było powodem ich przegranej. Dla polskiej piłki ręcznej finał byłby sukcesem, ale mimo wszystko należy im się szacunek za występ w Final4 – tłumaczy niemiecki golkiper Łomży Vive.

– W niedzielę musimy pokazać aktywną obronę. To samo dotyczy ataku, bo wiemy jak bronią rywale. Musimy pokazać nasza charakter – przekonuje Andreas Wolff.

W niedzielę po kilkumiesięcznej przerwie na trybuny Hali Legionów wracają kibice. „Świętą Wojnę” obejrzy nieco ponad 2000 osób.

– Cieszę się, że nasi kibice są z nami. Dla takiego spotkania to super. Będziemy mogli świętować z nimi na sto procent, a nie tylko w gronie zespołu – kwituje kapitan kieleckiego zespołu.

Niedzielny mecz Łomża Vive – Orlen Wisła w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 12.00 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.