[WIDEO] Dziennikarz z Kielc przebiegł 130 km dla Miłosza!

– Od kilku lat biegam długie dystanse, przesuwam poprzeczkę. Pomyślałem, że nie musi być to tylko moje wyzwanie sportowe, ale może nieść również realną pomoc. W moim bliskim otoczeniu jest chłopiec, który boryka się z poważnym problemem. Musi jak najszybciej poddać się operacji, aby nie stracić słuchu. Mam nadzieję, że uda się pomóc – mówił nam kilka dni temu Marcin.

26-latek dotrzymał słowa. W piątek, punktualnie o godz. 5.00, wyruszył z kieleckiej Bukówki na samodzielnie wytyczoną trasę. Na rowerach asystowało mu dwóch kolegów, a w wielu punktach czekali na niego inni znajomi. Marcin finiszował o godz. 18.33. Na symbolicznej mecie czekało na niego kilka osób, w tym pięcioletni Miłosz Lasota.

Dziennikarz "Super Expressu" w mediach społecznościowych poprosił o wsparcie całej akcji. Każdy kilometr swojego biegu wycenił na 10 groszy i poprosił, aby osoby, które doceniają jego wysiłek przelały na konto zbiórki 13 złotych. Naszym zdaniem jego wyczyn zasługuje na zdecydowanie więcej, dlatego zachęcamy do pomocy Miłoszowi. 

Zdjęcie w artykule: Paula Duda