Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

W pierwszej połowie emocje, w drugiej odjazd. Industria Kielce wygrała w Puławach

środa, 22 marca 2023 19:40 / Autor: Damian Wysocki
W pierwszej połowie emocje, w drugiej odjazd. Industria Kielce wygrała w Puławach
W pierwszej połowie emocje, w drugiej odjazd. Industria Kielce wygrała w Puławach
Damian Wysocki
Damian Wysocki

W środowym hicie 20. kolejki PGNiG Superligi, Industria Kielce pokonała na wyjeździe Azoty Puławy 31:21. Mistrzowie Polski mieli lekkie problemy w pierwszej połowie, ale w drugiej zdecydowanie podkręcili tempo.

Tałant Dujszebajew zabrał na Lubelszczyznę najsilniejszy dostępny skład. Zabrakło jednak kontuzjowanych Alexa Dujszebajewa, Arcioma Karalioka i Eliota Stenmalma.

Uwagę przykuwał wygląd kielczan, którzy zagrali w kolorowych skarpetach, które są symbolem zwiększania świadomości społecznej o Zespole Downa.

Mistrzowie Polski przystąpili do starcia z brązowym medalistą poprzedniego sezonu z wychowankami na skrzydłach: Cezarem Surgielem na lewym i Szymonem Wiadernym na prawym. W drugiej linii zaczęli Tomasz Gębala i Benoit Kounkoud.

Pierwszy z nich zaskoczył w pierwszym kwadransie, w którym rzucił cztery bramki. Rosły rozgrywający dawno nie zaliczył takiego początku. Kielczanie nie byli jednak tak skuteczni. Azoty, chcące zrehabilitować się za ostatnie trzy porażki z niżej notowanymi rywalami, grały bardzo dobrze. W 15. minucie kielczanie prowadzili 7:6.

Później zaliczyli jednak przestój. Nie mogli znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego Wojciecha Boruckiego. Dodatkowo, łapali kary, co ułatwiało zadanie gospodarzom, którzy rzucili cztery bramki z rzędu i wyszli na prowadzenie 10:7.

Ośmiominutowy impas strzelecki mistrza Polski przerwał Arkadiusz Moryto, którzy wykorzystał rzut karny. Kielczanie poprawili grę w obronie. Zaczęli podwyższać, a puławianie nie oddawali rzutów z drugiej linii. W efekcie w 26. minucie Industria prowadziła 12:10, a na przerwę schodziła przy wyniku 13:11.

Od początku drugiej części w kieleckiej bramce pojawił się Andreas Wolff. Niemiec szybko zapisał na swoim koncie trzy interwencje. Dalej bardzo dobrze wyglądała obrona, która umiejętnie wybijała atuty Azotów. Mistrzowie Polski podkręcili tempo. Po kwadransie drugiej części prowadzili 22:14.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa grali konsekwentnie. Często zabierali piłkę gospodarzom i wyprowadzali kontrataki. Kielczanie mogli prowadzić wyżej, ale czasami szwankowała ich skuteczność. Dobrą zmianę w bramce gospodarzy dał Walenty Koszowy.

Mistrzowie Polski nie mieli problemów z dowiezieniem pewnej wygranej.

Industria Kielce rozegra kolejny mecz w niedzielę, 2 kwietnia. Jej rywalem w Hali Legionów będzie Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

Azoty Puławy – Industria Kielce 21:31 (11:13)

Industria: Wolff, Kornecki, Błażejewski – Wiaderny, Nahi 2, Surgiel 1, Sićko 1, Gębala 6, D. Dujszebajew 5, Karacić 3, Olejniczak 2, Kounkoud, Moryto 8, Tournat 2, Sanchez

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO