SPORT
W „Norwidzie” wyciskali sztangę
Ponad pięćdziesięciu uczniów szkół ponadpodstawowych wzięło udział w mistrzostwach Kielc i województwa świętokrzyskiego w wyciskaniu sztangi leżąc, które w poniedziałek odbyły się w III Liceum Ogólnokształcącym z Oddziałami Integracyjnymi im. Cypriana Kamila Norwida w Kielcach.
Te zawody to „norwidowska” tradycja. Wróciły po rocznej, przymusowej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Były też jednymi z niewielu, w których uczniowie z różnych szkół mogli ze sobą rywalizować.
– Cieszymy się z tego, bo to najlepszy sposób na sprawdzenie swoich możliwości – mówi Kamil Niebudek, uczeń III klasy „Norwida”.
– Wyciskanie sztangi to wymagający sport, gdzie liczy się długofalowa wizja. Niektóre osoby przy dużej wadze uważają, że szybko są w stanie wycisnąć spory ciężar. Nic z tych rzeczy. Liczy się struktura mięśniowa. Czasami zdarza się, że szczuplejsi są w stanie wycisnąć 200 procent swojej masy. To wymaga pracy i cierpliwości – tłumaczy uczeń III LO.
Patronat honorowy nad imprezą objął wojewoda świętokrzyski. W hali „Norwida” pojawił się wicewojewoda Rafał Nowak, który amatorsko uprawia sporty siłowe.
– Bardzo cieszę się, że te mistrzostwa zgromadziły tylu uczestników. Młodzież jest chętna do uprawiania tego niełatwego sportu. Wiem, ile trzeba wysiłku, aby przygotować się do takich zawodów. Utrzymanie formy i dbanie o progres jest trudne. Ten sport pozwala zresetować swoje siły psychiczne, co pomaga np. w nauce – wyjaśniał Rafał Nowak.