Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Vive w Opolu musi dopełnić formalności

wtorek, 09 maja 2017 20:49 / Autor: Damian Wysocki
Vive w Opolu musi dopełnić formalności
Vive w Opolu musi dopełnić formalności
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiorniści Vive Tauronu  po kilkudniowej przerwie na mecze reprezentacji wracają do gry. Kielczanie w środę w rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Polski w Opolu zmierzą się z miejscową Gwardią. Ten pojedynek wydaje się być formalnością, ponieważ podopieczni Tałanta Dujszebajewa w pierwszym meczu wygrali różnicą piętnastu bramek - 38:23.

Zawodnicy Vive w komplecie na treningu w Hali Legionów stawili się dopiero we wtorek. Wcześniej pod okiem Tomasza Strząbały ćwiczyli tylko trzej zawodnicy: Uros Zorman, Dean Bobmac oraz powracający do pełni zdrowia Mariusz Jurkiewicz. Ostatni z nich nie zagra jednak w najbliższym meczu. - Na mecz z Gwardią pojadą: Branko Vujović, Bartłomiej Bis, Szymon Skowron i Michał Grabowski. Młodzi zawodnicy dadzą odpocząć kilku starszym zawodnikom, którzy mieli bardzo duże obciążenia związane z meczami w reprezentacjach, a czekają nas także kolejne ważne spotkania w PGNiG Superlidze - wyjaśnia Tomasz Strząbała, drugi trener Vive Tauronu.

- Mamy dużą zaliczkę, ale mecz zawsze zaczyna się od stanu 0:0. Nikt z nas nie chce zakończyć tego spotkania blamażem, za który można by uznać ewentualną porażkę. W Opolu chcemy wygrać, mamy przewagę, jesteśmy w dobrej sytuacji, ale nie może nas to uśpić - przekonywał rozgrywający kieleckiego klubu Paweł Paczkowski.

Rewanż półfinału Pucharu Polski Gwardia - Vive rozpocznie się o godz. 18.30.  Transmisję "na żywo" z tego spotkania za pośrednictwem fanpage'u na Facebooku przeprowadzi kielecki klub.  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO