SPORT
Vive w finale mistrzostw Polski
Szczypiorniści Vive Tauronu zameldowali się w finale PGNiG Superligi. Kielczanie w rewanżowym spotkaniu półfinału mistrzostw Polski pokonali w Hali Legionów MMTS Kwidzyn 31:26. Zwycięstwo nad drużyną prowadzoną przez Patryka Rombla nie przyszło jednak łatwo.
Goście po raz kolejny zaprezentowali się bardzo dobrze na tle „Żółto-biało-niebieskich”. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa szybko zbudowali kilkubramkową przewagę, którą spokojnie kontrolowali przez pierwsze trzydzieści minut i do szatni schodzili przy trzech golach przewagi. W drugiej części MMTS ambitnie dążył do dogonienia mistrzów Polski. Ta sztuka udała mu się na dziewięć minut przed końcem kiedy po golu Marka Szpery na tablicy wyników pojawił się wynik po 25. W kolejnej akcji gości na zaskakujące prowadzenie wyprowadził Kelian Janikowski. Zawodnicy Vive w końcówce zachowali jednak zimną krew - stanęli mocniej w obronie, rzucili pięć goli z rzędu i ostatenie wygrali 31:26.
Najskuteczniejszymi zawodnikami Vive byli Julen Aginagalde i Mateusz Jachlewski, którzy zdobyli po pięć bramek.
Vive Tauron Kielce - MMTS Kwidzyn 31:26 (14:11)
Vive: Szmal, Ivić - Vujović, Jurecki 3, Walczak, Reichmann 3,Chrapkowski, Kus 1, Aginagalde 5, Bielecki 3, Jachlewski 5, Strlek 4, Lijewski 3, Zorman, Bombac 2, Djukić 1.
MMTS: Szczecina, Kiepulski - Genda 6, Krieger 2, Peret 1, Szpera 5, Klinger 2, Szczepański, Rosiak, Nogowski 1, Seroka 3, Ossowski 1, Potoczny, Janikowski 2
Rywalem Vive w wielkim finale będzie zwycięzca pary Orlen Wisła Płock - Azoty Puławy. Bliżej awansu są „Nafciarze”, którzy w pierwszy meczu na wyjeździe wygrali 29:26, rewanż zostanie rozegrany w środę o 18.30.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa w następnym spotkaniu już w najbliższą niedzielę w lubelskiej Hali Globus w finale Pucharu Polski zagrają z Orlenem Wisłą Płock.