Vive rozpoczyna maraton spotkań w Hali Legionów

Kielczanie w ostatnich dniach wreszcie mieli „dłuższą” chwilę na regeneracje. Po ostatnim meczu w Kwidzynie szczypiorniści dostali od sztabu szkoleniowego wolny weekend. Teraz „Żółto-biało-niebiescy” rozpoczynają prawdziwy maraton spotkań przed własną publicznością. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa do 10 grudnia rozegrają sześć pojedynków w Hali Legionów, cztery w Superlidze i dwa w Lidze Mistrzów.

Najbliższy rywal kielczan jest wiceliderem „pomarańczowej” grupy. Azoty w dotychczas rozegranych 11 spotkaniach przegrały tylko raz, z Orlenem Wisłą Płock 24:29. Puławianie w miniony weekend z powodzeniem rywalizowali w pierwszym meczu III rundy Pucharu EHF. Podopieczni Marcina Kurowskiego przed własną publicznością pokonali Benfikę Lizbona 34:29. O sile zespołu z województwa lubelskiego decyduje kilku zawodników. Najskuteczniejszym graczem Azotów jest niedawny debiutant w reprezentacji Polski - Krzysztof Łyżwa, który w tym sezonie rzucił 61 bramek i plasuje się na czwartym miejscu w gronie najskuteczniejszych w PGNiG Superlidze. Dobre statystyki  mają również pozostali rozgrywający: Rafał Przybylski (43) i Bośniak Nikola Prece (39). Dodatkowo zespół wzmocniony jest doświadczeniem takich zawodników jak Bartosz Jurecki, Michał Kubisztal, Patryk Kuchczyński czy Przemysław Krajewski. 

W meczu z Azotami po raz pierwszy od dwóch miesięcy w drużynie Vive powinien zagrać Piotr Chrapkowski. 28 - letni rozgrywający w ostatnich tygodniach zmagał się z urazem ścięgna Achillesa. Popularny „Chrapek” wrócił już do treningów z pełnym obciążeniem i wszystko wskazuje na to, że w środę będzie mógł pomóc drużynie. Zabraknie za to kontuzjowanych Michała Jureckiego, Patryka Walczaka i Tobiasa Reichmanna. Ten ostatni w pełni sił powinien być już na niedzielny mecz z Ppd Zagrzeb.

Spotkanie 12. kolejki PGNiG Superligi Vive Tauron Kielce - Azoty Puławy w Hali Legionów rozpocznie się o 18.30. 

PRZED MECZEM Z AZOTAMI POWIEDZIELI:

Tałant Dujszebajew:

Sławomir Szmal:

Mateusz Kus: