SPORT
Vive pokonało Stal
![Vive pokonało Stal](/media/k2/items/cache/16279150625e5f5acaaca6171ffb25c0_XL.jpg)
![Vive pokonało Stal](/media/k2/items/cache/16279150625e5f5acaaca6171ffb25c0_L.jpg)
Szczypiorniści Vive Tauronu Kielce po wznowieniu rozgrywek po przerwie na mistrzostwach świata są ciągle w podróży. „Żółto-biało-niebiescy” w sobotę w meczu 17. kolejki PGNiG Superligi pokonali na wyjeździe Stal Mielec 35:23 (15:16). Najskuteczniejszym zawodnikiem w kieleckiej drużynie był Manuel Strlek, który rzucił dziesięć bramek.
Stal Mielec - Vive Tauron Kielce 23:35 (15:16)
Vive: Szmal, Ivić - Strlek 10, Bielecki 7 Paczkowski 6, Walczak 4, Djukić 4, Reichmann 3, Chrapkowski 1, Zorman, Jachlewski, Grabowski.
Vive w Mielcu zagrało bez Michała Jureckiego, Krzysztofa Lijewskiego, Mateusza Kusa, Deana Bombaca, Julena Aginagalde i kontuzjowanego Mariusza Jurkiewicza.
- Można powiedzieć, że w drugiej połowie, pomimo że graliśmy w jedenastu, pokazaliśmy że mamy zdecydowanie bardziej, personalnie mocniejszy skład od zespołu z Mielca. W pierwszej połowie gospodarze grali dobrze w defensywie i ciągnęli do przodu. Natomiast wystarczyło to tylko na nieco więcej niż trzydzieści minut. Później zdecydowanie dominowaliśmy zwłaszcza jeśli chodzi o obronę i wyprowadzanie kontrataków. Zespół z Mielca dysponuje zawężoną kadrą i ma dwie poważne kontuzje w zespole. Wiedzieliśmy, że jeśli, pomimo wąskiego składu utrzymamy dobry rytm to gospodarze będą musieli zareagować i wprowadzić zmiany. Tak się właśnie stało. Jeśli chodzi o zawodników, którzy nie przyjechali to ważne, żeby nie ryzykować. Mamy szeroki skład i możemy nim rotować - powiedział po meczu Tomasz Strząbała, drugi trener Vive Tauronu Kielce.
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa kolejny mecz rozegrają we wtorek o 18.30. Ich rywalem w Hali Legionów będzie Pogoń Szczecin.
wypowiedź: vtkielce.pl
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)