SPORT
Vive jedzie do Opola dopełnić formalności
Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce po przerwie związanej z meczami reprezentacji narodowych w turniejach kwalifikacyjnych do Igrzysk Olimpijskich wracają do gry na krajowych parkietach. „Żółto–biało–niebiescy” we wtorek w rewanżowym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski na wyjeździe zagrają z Gwardią Opole.
Podczas ostatnich turniejów kwalifikacyjnych awans na sierpniowe Igrzyska Olimpijskie wywalczyły reprezentacje w składzie z zawodnikami Vive: Polska, Słowenia i Chorwacja. Przepustek do Rio de Janeiro nie udało się wywalczyć Hiszpanii z Julenem Aginagalde.
Szczypiorniści kieleckiego klubu nie mają jednak czasu na odpoczynek, bo już we wtorek wracają na krajowe parkiety. Mistrzowie Polski w ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski zmierzą się z Gwardią Opole. Rewanż dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa będzie formalnością, ponieważ w pierwszym meczu w Hali Legionów „Żółto-biało-niebiescy” rozgromili swojego rywala 41:17 i na Opolszczyźnie będą bronić aż dwudziestoczterobramkowej przewagi.
Szczypiorniści Vive Tauronu ze zgrupowań swoich reprezentacji do klubu wrócili w poniedziałek. Zapewne w starciu z Gwardią Tałant Dujszebajew większości z nich da odpocząć. - Na pewno pojadą z nami młodzi zawodnicy. Chcemy, żeby mieli kolejną okazję do zdobywania doświadczenia. Mamy dwadzieścia cztery gole przewagi i chcemy, żeby zawodnicy, którzy mniej grali w ostatnim okresie, zachowali rytm meczowy i zagrali więcej. – tłumaczył przed spotkaniem trener Mistrzów Polski.
Spotkanie w Opolu rozpocznie się o godzinie 18.30. Zwycięzca dwumeczu awansuje do Final Four Pucharu Polski, który zostanie rozegrany dniach 21-22 maja na warszawskim Torwarze.
wypowiedź: vtkielce.pl