SPORT
Vive jedną nogą w finale
Szczypiorniści Vive Tauronu Kielce pokonali w pierwszym półfinałe PGNiG SuperLigi MMTS Kwidzyn 29:19. Kielczanie tylko w pierwszej połowie mieli problem z kwidzynianami, druga część prowadzona była pod dyktando przyjezdnych. W drugim półfinale Wisła Płock z Azotami Puławy.
Pojedynek w Kwidzynie rozpoczął się sensacyjnie, bo od prowadzenia gospodarzy 5:1. Doskonale między słupkami spisywał się Krzysztof Szczecina. Vive długo odrabiało straty, bo praktycznie do końcówki pierwszej części gry. Po golu Karola Bieleckiego w 27 min było już 11:10 dla Vive. Przewagi już nie zdołali powiększyć i do szatni schodzili przy wyniku 12:11.
Druga część gry rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. W 38 min. po golu Deana Bombaca wygrywali już 18:12. Z kwidzynian zupełnie zeszło powietrze i nie byli w stanie nawiązać już walki. Na 5 minut przed końcem Vive nadal utrzymywało 5-6 bramek przewagi. Ostatecznie pierwszy półfinały mecz zawodnicy z Kielc wygrali 24:19.
Rewanż odbędzie się 16 maja o godzinie 18.30 w Hali Legionów.
MMTS Kwidzyn - Vive Tauron Kielce 19:24 (11:12)