Udany powrót PGE VIVE

PGE VIVE Kielce - Meble Wójcik Elbląg 43:25 (18:13)

PGE VIVE: Szmal, Ivić - Jurecki 4, Bis 2, Dujszebajew 2, Aginagalde 4, Bielecki 1, Jachlewski 5, Strlek 4, Janc 6, Lijewski 3, Jurkiewicz 2, Zorman 2, Mamić 2, Bombac 3, Djukić 3.

Przed meczem doszło do małej uroczystości z kieleckimi mistrzami Europy w roli głównej. Alex Dujszebajew i Julen Aginagalde, z rąk wiceprezesa Tadeusza Dziedzica i dyrektora sportowego Radosława Wasiaka, odebrali pamiątkowe patery oraz kwiaty.

Drużyna z Elbląga mimo, że do Kielc przyjechała w dniu meczu od początku prezentowała się z dobrej strony. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa, co prawda szybko zbudowali w miarę bezpieczną przewagę, ale gracze Mebli Wójcik kilka razy, zwłaszcza w pierwszej połowie, pokazali ciekawe akcje. Obie drużyny do szatni schodziły przy wyniku 18:13 dla PGE VIVE.

Po wznowieniu przewaga mistrzów Polski błyskawicznie wzrosła. Kielczanie znakomicie grali w obronie, co pozwoliło im na hurtowe zdobywanie "łatwych" bramek z kontrataków. I tak po dziesięciu minutach drugiej części było po emocjach, bo przewaga  "żółto-biało-niebieskich" wzrosła do ponad dziesięciu trafień - ostatecznie zatrzymała się na osiemnastu golach - 43:25.

PGE VIVE kolejny mecz rozegra w niedzielę, kiedy w 11. kolejce Ligi Mistrzów na wyjeździe zmierzy się z Flensburgiem.