SPORT
Trojak: Nie możemy się wyłączyć nawet na jedną kolejkę
– To może być najtrudniejszy z dotychczasowych meczów – mówi Miłosz Trojak, środkowy obrońca Korony Kielce, przed sobotnim, bardzo ważnym spotkaniem z Lechią Gdańsk na Suzuki Arenie.
„Żółto-czerwoni” zaliczyli obiecujący początek rundy. Po pokonaniu Cracovii, wywalczyli punkt we Wrocławiu. Po meczu ze Śląskiem mogli czuć duży niedosyt. Do bezpiecznej lokaty tracą trzy punkty. W sobotę podejmą inną drużynę, która również nie może być pewna swojego bytu. Lechia jest trzynasta i ma pięć „oczek” przewagi nad kielczanami. Ekipa Marcina Kaczmarka wywalczyła pięć punktów w trzech tegorocznych pojedynkach.
– To może być dla nas najtrudniejszy z dotychczasowych meczów. Oglądałem ich spotkanie z Widzewem. Są bardzo dobrze zorganizowani w obronie. W ataku też mają indywidualności. Wiemy, w co możemy uderzyć. Dla nas każde spotkanie jest bardzo ważne i bardzo ciężkie. Wszystkie o sześć punktów. Nie możemy się wyłączyć nawet na jedną kolejkę, bo to może zaważyć na reszcie sezonu. Podchodzimy z dużą koncentracją, ale też pewnością siebie. Widzę po chłopakach, że dwa ostatnie mecze nam to dały. Musimy to udowodnić – mówi Miłosz Trojak.
Korona pod wodzą Kamila Kuzery nie tylko punktuje, ale również pokazuje niezłą grę.
– Wszystko idzie w dobrym kierunku. Wiemy, w którym jesteśmy miejscu. Musimy ciężko trenować i udowadniać w każdym spotkaniu, że zasługujemy na miejsce w ekstraklasie. Nie ma żadnego podpalania, że już jesteśmy utrzymani. Pracujemy – tłumaczy środkowy obrońca „żółto-czerwonych”.
– Każdy z nas ma ból po „jesieni”, która nie była dla nas udana. Nie zasługujemy na pozycję, w której jesteśmy. Cieszymy się, że zimą udało się ściągnąć wartościowych zawodników. Po pierwszych meczach widać, że wnoszą dużą jakość do naszego grania. Oni chcą wygrywać, podobnie jak cała reszta – uzupełnia Miłosz Trojak.
28-latek rozpoczął rundę jako kapitan kieleckiego zespołu. Jacek Kiełb ma małe szanse na grę w pierwszym składzie.
– Bardzo dziękuję trenerowi za zaufanie. Długo rozmawialiśmy na ten temat. Lubię wyzwania. Robię wszystko, aby scalać drużynę i budować ją na boisku. To rola kapitana. Na razie myślę, że dobrze wywiązuje się z zadania – kwituje Miłosz Trojak.
Sobotni mecz z Lechią Gdańsk na Suzuki Arenie rozpocznie się o godz. 15 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.