Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
Korona-Kielc

SPORT

Święta Wojna na podreperowanie morale

piątek, 28 lutego 2025 15:16 / Autor: Michał Gajos
Święta Wojna na podreperowanie morale
Fot. Industria Kielce
Święta Wojna na podreperowanie morale
Fot. Industria Kielce
Michał Gajos
Michał Gajos

Industria Kielce przechodzi przez katusze w obecnym sezonie. Kielczanie są na krawędzi wypadnięcia z Ligi Mistrzów jeszcze na etapie fazy grupowej, a w polskiej lidze muszą oglądać plecy odwiecznego rywala. Teraz zmierzą się z nim, aby odwrócić losy trwającej kampanii.

Kielecka drużyna doświadcza jednego z najtrudniejszych sezonów w ostatnich latach. Ekipa Dujszebajewa po 13 spotkaniach fazy grupowej Ligi Mistrzów sezonu 2024/2025 zajmuje siódme miejsce w grupie B, tracąc dwa punkty do szóstej, gwarantującej awans, pozycji. Szanse na dalszy udział w rozgrywkach zmalały niemal do minimum, wszak przed ostatnią serią gier muszą oddać losy awansu w ręce rywali.

Po raz pierwszy od 12 lat przystąpili do rywalizacji w polskiej lidze jako wicemistrzowie Polski i już w premierowej okazji do rewanżu z Orlenem Wisłą Płock przegrali 25:29. Teraz jednak mają szansę wysłać Nafciarzom sygnał, że król nadal żyje.

– Wiemy, że priorytetem dla nas, dla wszystkich, jest Liga Mistrzów, ale kiedy grasz z Wisłą, to zawsze, niezależnie od tego, czy na wyjeździe, czy u siebie, w naszej lidze to są wyjątkowe mecze. Wszyscy wiemy, że mamy play-offy. Nie będziemy za dużo spekulować. Chcemy, żeby drugie i ewentualne trzecie starcie były u nas, dlatego musimy wygrać czterema bramkami – zapowiedział Talant Dujszebajew.

Cokolwiek by nie mówić, rywalizacja między Kielcami a Płockiem zatarła granicę między obiema drużynami. W ostatnim czasie to nawet zespół Sabate osiąga lepsze wyniki w europejskich rozgrywkach, co przez lata było domeną kielczan.

– Na pewno coś specjalnego trzeba będzie przygotować. Jak widać podczas spotkań Płocka, oni tracą bardzo mało bramek. W polskiej lidze już w ogóle, ale to też nie jest przypadek, że w Lidze Mistrzów również problemy ze zdobywaniem bramek przeciwko nim mają takie ekipy, jak PSG czy Füchse Berlin. Wykonują niesamowitą pracę w defensywie i musimy się tym samym przeciwstawić – przyznał Miłosz Wałach.

Początek drugiej Świętej Wojny w sezonie 2024/2025 w niedzielę o godz. 12:30.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO