Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Suzuki Korona Handball rozpoczyna trzecią rundę. Sensacja mile widziana

czwartek, 27 stycznia 2022 13:11 / Autor: Damian Wysocki
Suzuki Korona Handball rozpoczyna trzecią rundę. Sensacja mile widziana
Suzuki Korona Handball rozpoczyna trzecią rundę. Sensacja mile widziana
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiornistki Suzuki Korony Handball rozpoczynają zmagania w trzeciej rundzie PGNiG Superligi. W piątek, w  15. kolejce, podejmą FunFloor Perłę Lublin, obecnego wicelidera rozgrywek. 

Przed tygodniem podopieczne Pawła Tetelewskiego pauzowały. Ich wyjazdowe spotkanie z Eurobudem JKS-em Jarosław zostało przełożone ze względu na zakażenia koronawirusem w zespole rywalek. Kilka dni wcześniej kielczanki odniosły premierowe zwycięstwo w tym sezonie, pokonując u siebie Start Elbląg.

– To było coś wspaniałego, bo na wygraną czekałyśmy bardzo długo. To nas podbudowało. Atmosfera była dobra, ale teraz jest jeszcze lepsza. To pomogło mentalnie, bo wiemy, że możemy myśleć o kolejnych wygranych – mówi Katarzyna Grabarczyk, prawoskrzydłowa kieleckiego zespołu.

Przed Suzuki Koroną Handball kolejne, już trzecie w tym sezonie, starcie z mającą mistrzowskie aspiracje drużyną z Lublina. Po 14 meczach FunFloor Perła traci trzy punkty do głównego kontrkandydata do tytułu z Lubina.

– Postaramy się pokazać z dobrej strony. To spotkanie rozstrzygnie się w obronie. Lublin słynie z mocnej defensywy, z której potrafi wyprowadzać kontrataki. Musimy unikać prostych strat. Nie możemy dać się stłamsić fizycznie. Musimy postawić twarde warunki: powstrzymać Gęgę i Roszak oraz przypilnować koła. W ataku nie możemy pozwolić sobie na proste straty – wyjaśnia Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball.

W ostatnich spotkaniach z FunFloor Perłą kieleckie szczypiornistki pokazały, że długimi fragmentami potrafią nawiązać równorzędną walkę. U siebie przegrały 22:29, a na wyjeździe 32:40.

– Często spotkania z Lublinem były bardzo zacięte. Szczególnie te przed własną publicznością. Kluczowa będzie obrona. Postaramy się wykorzystać nasze kontry. Musimy być w pełni skupione. Nie oddamy punktów bez walki – mówi Wiktoria Gliwińska, lewoskrzydłowa Suzuki Korony Handball.

– Serca nam nie braknie. Będziemy walczyć jak zawsze. Do składu wróciło kilka dziewczyn, co daje większy komfort. Mam nadzieję, że zagramy na swoim poziomie i pokażemy, że jesteśmy w lepszej dyspozycji, niż na początku sezonu – wyjaśnia Katarzyna Grabarczyk.

W piątkowym meczu nie zagrają: wracająca do pełni zdrowia po urazie Honorata Gruszczyńska oraz Michalina Pastuszka, która w ten weekend pomoże kieleckim juniorkom w turnieju 1/8 finału mistrzostw Polski w Lublinie.

Spotkanie z FunFloor Perłą w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godz. 19.30.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO